Sobota, 16 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Po remisie ze Śląskiem, sezon praktycznie skończony...

Data publikacji: 07 maja 2022 r. 22:39
Ostatnia aktualizacja: 09 maja 2022 r. 16:00
Piłka nożna. Po remisie ze Śląskiem, sezon praktycznie skończony...
Wracający do gry po ciężkiej kontuzji w Białymstoku Sebastian Kowalczyk, już w pierwszym kwadransie meczu ze Śląskiem był dwukrotnie ostro faulowany, za co wrocławianie mogli obejrzeć żółte kartki, ale międzynarodowy arbiter Szymon Marciniak był nadzwyczaj wyrozumiały dla gospodarzy... Fot. Pogoń Szczecin SA  

Piłkarze szczecińskiej Pogoni odpoczywali podczas majówki, a trener Kosta Runjaić wyjechał na wycieczkę z żoną do Warszawy, gdzie już wkrótce rozpocznie pracę ze stołeczną Legią, dlatego treningi zespołowe przed sobotnim meczem ze Śląskiem rozpoczęły się dopiero we wtorek, zaś dwa stracone punkty po remisie we Wrocławiu, praktycznie pozbawiły portowców złudzeń na zdobycie pierwszego w historii mistrzostwa Polski. Jeden zdobyty punkt definitywnie zaś przesądził, że Pogoń zakończy rozgrywki na podium! Prawo gry w europejskich pucharach szczecinianie zapewnili sobie już znacznie wcześniej (po wygranej w Wielką Sobotę z Jagiellonią). Można więc powiedzieć, że na dwie kolejki przed końcem rozgrywek, sezon dla naszej drużyny właściwie już się skończył...

PKO BP Ekstraklasa: ŚLĄSK Wrocław - POGOŃ Szczecin 1:1 (1:0); 1:0 Erik Expósito (28), 1:1 Maciej Żurawski (51).

ŚLĄSK: Matúš Putnocký - Patryk Janasik (80 Diogo Verdasca), Wojciech Golla, Márk Tamás, Dino Štiglec - Róbert Pich (67 Łukasz Bejger), Krzysztof Mączyński, Petr Schwarz, Patrick Olsen (67 Caye Quintana), Dennis Jastrzembski (80, Adrian Łyszczarz) - Erik Expósito (80 Fabian Piasecki)

POGOŃ: Dante Stipica - Jakub Bartkowski (67 Michał Kucharczyk), Igor Łasicki, Mariusz Malec, Luís Mata - Jean Carlos Silva (67 Kamil Drygas), Damian Dąbrowski, Maciej Żurawski (66 Mariusz Fornalczyk), Sebastian Kowalczyk (71 Wahan Biczachczjan), Kamil Grosicki (83 Piotr Parzyszek) - Luka Zahovič

Żółte kartki: Verdasca, Mączyński. Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 10 166.

Mecz na nowym wrocławskim stadionie oglądała bardzo liczna grupa szczecińskich szalikowców, których serca mocniej zabiły już w 8. minucie, gdy nonszalanckie rozgrywanie akcji pod szczecińską bramką zakończyło się stratą piłki, lecz na szczęście obyło się bez poważniejszych konsekwencji. W 22. minucie po składnej akcji i podaniu Maty, piłkę przed bramką otrzymał Żurawski, ale z kilku metrów strzelił nad poprzeczką. W 28. minucie, po rzucie wolnym i starciu w szczecińskim polu karnym, przewróciło się dwóch portowców, dzięki czemu wybitą pod linię boczną piłkę mógł spokojnie zacentrować Štiglec, a Expósito wyraźnie wygrał pojedynek główkowy z Łasickim i dał Śląskowi prowadzenie. W 36. minucie Pogoń mogła wyrównać, gdy do odbitej od Żurawskiego piłki dobiegł Zahovič, lecz Słoweniec z kilku metrów trafił wprost w bramkarza.

Drugą połowę portowcy rozpoczęli bez zmian w składzie, ale zmienili swoją grę, bo znacznie składniej i odważniej zaczęli rozgrywać akcje. W 51. minucie po dośrodkowaniu Bartkowskiego, Żurawski znacznie wyżej wyskoczył od opiekującego się nim wrocławianina i głową posłał piłkę do siatki, a dzięki niezbyt pewnej interwencji Putnockýego, nasz zespół wyrównał. Po kwadransie szczeciński trener przygotował od razu trzy zmiany, ale nim zdołał ich dokonać, szyki pokrzyżował mu uraz młodzieżowca Żurawskiego. W tej sytuacji z trójki już gotowej do wejścia odwołany został Biczachczjan, a zastąpił go młodzieżowiec Fornalczyk.

Z upływem minut napór szczecinian wzrastał, a w końcówce spotkania portowcy zamykali rywali w iście hokejowym zamku, nie wypuszczając ich na długie minuty z własnego pola karnego. W 69. minucie Fornalczyk zakończył ładną akcję niezbyt precyzyjnym strzałem. Trzy minuty później w kilkadziesiąt sekund mieliśmy aż trzy okazje: uderzenie Biczachczjana zostało zablokowane, a po chwili główkę Łasickiego spod poprzeczki wybił bramkarz, na rzut rożny, zaś po jego wybiciu, golkiper obronił strzał Zahoviča. W 83. minucie ładną akcję rozegrał bardzo aktywny Biczachczjan. W doliczonym czasie kilka metrów od bramki Zahoviča uprzedził Verdasca, wybijając mu w świetnej sytuacji piłkę. W ostatnich sekundach tzw. piłkę meczową miał jeszcze Parzyszek, lecz jego strzał z najwyższym trudem wybił Putnocký.

- Rozczarowanie w szatni jest widoczne - powiedział po meczu trener Pogoni Kosta Runjaić. - Pracujemy, gramy dalej, mamy jeszcze dwa mecze do rozegrania. Chłopcy na pewno się nie poddadzą i będą chcieli oba te spotkania wygrać.

(mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kibic od wieków
2022-05-09 15:58:23
Potencjał tego zespołu nie został do końca wykorzystany.Skład w wielu przypadkach na wybrane mecze był źle sformatowany.Śmiem twierdzić,że na mecz ze Śląskiem także.Kadra szeroka i o dużym potencjale-niestety źle formatowana i wykorzystywana,co odbijało się na wynikach.
Kozłowski i Kamiński
2022-05-08 20:28:02
Lech wygrał z Piastem 2-1 , a gola zdobył Jakub Kamiński , który został w zimie sprzedany za 10 mln euro do Wolsburga , ale Lech wytargował , że do końca sezonu będzie grał w Poznaniu. Jemu właśnie Lech zawdzięcza około 5 punktów w rundzie wiosennej. To są punkty na wagę mistrzostwa Polski. Też zimą prezes Mroczek sprzedał Kacpra Kozłowskiego do Brighton za 11 mln euro. Nie wytargował , aby Kacper został do końca sezonu w Pogoni. Czy są jakieś pytania ?
ofsajd
2022-05-08 18:24:39
Pogoń może sobie pluć w brodę, że nie wygrali z tymi słabeuszami we Wrocławiu, tym bardziej, że właśnie przed chwilą Raków zgubił punkty w meczu z Cracovią i to na własnym boisku. Może pobudzi to zawodników Pogoni do bardziej ambitnej i skuteczniejszej gry w ostatnich dwóch kolejkach, bo wszystko jeszcze jest możliwe (chociażby wicemistrzostwo), choć moim zdaniem poziom gry jaki zademonstrowali w meczu ze Śląskiem nie rokuje nadziei na wyższą lokatę.
Hurra
2022-05-08 13:21:33
Prezio i inni mają już wakacje i można zwiedzać salony tatuaży
dno
2022-05-08 12:57:06
Bo trawa była zielona , bo pogoga była zła i boisko też było złe. ' CUT " , że nie przegrali
Księgowy
2022-05-08 11:12:31
Zarząd klubu miał olbrzymie szczęście że trafił na trenera który wyjątkowo dobrze czuł słabą polską ligę. Trenerowi w trakcie jego pracy Zarząd klubu sprzedał kilku podstawowych zawodników którzy zdobyliby mistrzostwo.Piotrowski Walukiewicz Buksa Benedyczak i na koniec Kozłowski. Prezesowi tylko kasa w głowie. I ta się zgadza. Choć nie wiemy jak jest rzeczywista sytuacja finansowa klubu , patrz jego zadłużenie do Epy i tym podobne. Szkoda trenera , nie doceniono go i potraktowano niepoważnie.
Hirek
2022-05-08 11:03:42
Prezes winny ten tamten winny tragedia płaczki nie kibice .Prawdziwi kibice byli we Wrocławiu wsparli drużynę. Mamy 3 miejsce jest niedosyt zaraz nowy sezon nowy trener ,puchary .Trzymamy kciuki za Pogoń za MKS i pamiętajcie że w 2007 roku Pogon zaczynała od 0 od IV ligi a teraz jesteśmy na pudle mamy piekny stadion stabilny klub i akademie .
Stefan
2022-05-08 10:44:30
Pieniądze leżały na boisku ale Pogoni ciężko było się schylić,teraz prezes będzie płakał do miasta i innych przedsiębiorców by zarzucili się na jego zabawkę!
Krzyś
2022-05-08 09:38:38
Każdy człowiek na drodze awansu osiąga swój poziom niekompetencji. Prezes już go osiągnął (poziom niekompetencji). Tylko kibice są zainteresowani by Pogoń zdobyła tytuł. Prezesa tytuł mistrza przerasta. Przerasta go ogrom zmian organizacyjnych , kadrowych, finansowych. On jest dobry na małe podwórko.
Kibicka
2022-05-08 09:21:31
Co wyprawia Kosta? Poukładał sobie zespół przez 4 lata. Zgromadził piłkarzy, których chciał. Ma silne dwa składy, z których jednym gra a drugi siedzi na ławce. Od dwóch lat walczy o Mistrza Polski i gra w europejskich pucharach. Ma stabilizację trenerską. Ma silny sztab trenerski i przyjaznych ludzi w klubie i w mieście. To wszystko chce zamienić na Legię? Zespół niepoukładany, z "gwiazdorami" i w stolicy. Cieńko to widzę. Szkoda takiego trenera, bo po dwóch miesiącach straci pracę w Warszawie.
keno
2022-05-08 08:48:41
widzieliśmy w tv mecz ogarniamy to wszystko w kurzeni ale winić należy p.Mroczka to jest główny winowajca facet nie ma zielonego pojęcia o drużynie nikt zdrowy na rozumie nie sprzeda dobrego lub dobrych zawodników i co teraz sprzedany i ławkę grzeje a tu wniósł by bardzo wiele . a wczorajszy mecz pierwsza połowa pokazała tylko przemęczyć się a tu Bęcki, druga połowa walka a końcówka to horror bez skutku. Chwała pogoni z nazwy.
malkontenci
2022-05-08 07:27:26
Pogoń zajmie 3 miejsce i na takie zasługuje.Jest to 4 wynik w historii występów.Tylko rujanić dwukrotnie zdobył dwa pudła.Z gry powinnismy wygrac ze śląskiem ale ci mieli niesamowitego bramkarza.Mistrzostwo zaczelismy przegrywać w meczu wisła płock.i rakowem.. Niektórzy nasi kibice zachowują się jakby Pogoń 2 czy 1 miejsce w lidze był codziennością . Przypominam że sląsk był 4 w ubiegłym sezonie dziś broni sie przed spadkiem.Jeszcze zatęsknicie za 3 miejscem.
Były kibic
2022-05-08 07:22:13
Przepłacone panienki co nie wiedzą po co ale biegają za piłką bo im kazali .
Przegrany sezon.
2022-05-08 07:07:54
Jeżeli na kilka kolejek przed końcem sezonu Pogoń była liderem i miała przed sobą mecze z Lechem i Rakowem z Szczecinie , to była autostrada do mistrzostwa Polski. Zmarnowano szansę jaka się zdarza raz na 30 lat. Na finiszu rozgrywek porażki w meczach na szczycie i kompromitacja z Płockiem pokazały, że Pogoń została żle przygotowana do rundy wiosennej. Zawiodła w kluczowym momencie sezonu, a trener Kosta od marca negocjował szczegóły kontraktu z Legią.
Rozczarowanie.
2022-05-08 06:45:21
Pierwsza połowa to piłka plażowa do zapomnienia i dwie zmarnowane setki Żurawskiego. Druga to dalszy "popis" nieskuteczności. Portowcy nie potrafią strzelać z pierwszej piłki w polu karnym. Fornalczyk w 68 min przyjmował piłkę zamiast natychmiast strzelać , stracił pół sekundy i jego strzał został zablokowany. Inni robą ten sam błąd. To są poważne braki techniczne. Trener Kosta zamiast treningów strzeleckich wyjeżdza z żoną do Warszawy szukać domu na 3 lata.
@xxx
2022-05-08 06:15:57
Sponsor jest na tyłkach piłkarzy:Toyota Kozłowski. A że nie widać, bo koszulki zasłania=ą? Dać szmzciarzom samochody i nie mie" reklamy? A kto bogatemu zabroni
Bielik
2022-05-08 05:59:11
Kilka ostatnich meczy w wykonaniu Pogoni np. z Lechem, Rakowem z Wisłą Płock pokazało nam, że na MP nasz zespół jest za słaby. Coś w nim trzeba zmienić, na pewno mentalność i zakupić napastnika w rodzaju A. Buksa. Ponadto, ktoś popełnił błąd z ogłoszeniem, wcześniej niż zwykle, że odchodzi trener. Drużyna musi przestać być chimeryczną, musi trzymać klasę, w każdym meczu, do końca.
Olo
2022-05-08 05:42:26
Ten remis toni tak skuces przecież przegrywali. Trener też warszawski turysta . Dlaxzego trener Rakowa podchodzi profesjonalnie? Bo pragnie Mistrza
Merk
2022-05-08 00:53:14
Następny sezon,to wielki kryzys drużyny i ucieczka zawodników
to już koniec
2022-05-08 00:51:11
czyli zakończenie sezonu przed czasem.
xxx
2022-05-07 22:58:15
Prezesie może jakaś konferencja po tym meczu ? Nie sprzedaje się najlepszego zawodnika ( Kozłowski) kiedy walczy sie o pierwszego mistrza, Po co ta informacja o tym że Kosta odchodzi w trakcie sezonu z Pogoni. A sponsora dalej na koszulkach nie ma tak jak nie mamy napastnika ( ostatnim byl Buksa ).
Darek
2022-05-07 22:45:28
Co się dziwić że drużyna tylko remisuje. Trener zdaje sobie sprawę że już z nich więcej nie wyciśnie. W europejskich pucharach i tak tylko 2 mecze rozegrają i na tym koniec. Bez konkretnych wzmocnień to jedynie to możemy jedynie pomarzyć o LM.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA