@WP
2020-04-06 12:19:42
Panie redaktorze, poruszany temat oczywiście jest ważny dla pewnej wąskiej grupy ludzi.
Jednak, niemal wszyscy mamy obecnie nadmiar wolnego czasu z którym coraz częściej nie wiadomo co zrobić...zaległe książki przeczytane, filmy obejrzane, stare mecze na kanałach tv obejrzane....jednak ludziska zaczynają się tak zwyczajnie męczyć domowymi aresztami. No i redaktorze przeglądając co w necie słychać w temacie sporty wszelakie, niestety ale zbyt wiele nie słychać jedynie miałczenie z jednej strony ewentualnie zaklinanie rzeczywistości albo co gorsze, "opinie" zmanierowanych publicystów sportowych. Niestety ale te "wielkie" gwiazdunie publicystów sportowych są "mistrzami" na czas dobrobytu i gdy WSIO OK ! W dobie niepewności i nadciągających ciężkich czasów dla całego sportu, tak zwyczajnie wychodzi z nich denna celebra. Oczywiście są produkcje typu ile kasy zarabiają( głównie piłkarze) i dlaczego tak bardzo wiele, dlaczego kluby żyją ponad stan...itp. itd! Pytanie - Dlaczego żaden publicysta sportowy nie ma odwagi - tak odwagi! - aby umówić się z jakimś ekonomistą, który dodatkowo lubi sport jako taki, po to aby zrobić szkolenie/wykład dla działaczy sportowych, prezesów klubów sportowców, zawodników piłkarz, w temacie - Ekonomia w sporcie. Mamy obecnie bardzo dobry czas aby o czymś takim wręcz krzyczeć! Niestety, ale od lat się mówi, jedynie mówi, iż rozpasanie działaczy sportowych, sportowców, publicystów sportowych oraz tzw. menedżerka sportowa ( to niemal całe środowisko jest zepsute do szpiku kości) Redaktorze nadciąga potężny reset w finansowaniu sportu. Wie pan kto się utrzyma? Ci do których jak najszybciej dotrą zasady ekonomii w sporcie. Aby nie być gołosłownym. Dotarło to do UEFA, dlatego tak bardzo naciskają na dokończenie tegorocznych rozgrywek nawet za zamkniętymi drzwiami byle tylko były transmisje i płynęła kasa( a jest to ogromna kasa) Ta sama UEFA na siłę chciała doprowadzić do Euro2020, niestety przesunięcie ich na 2021 i rozegranie to jest pisanie palcem na wodzie. Podobnie zachował się MKOL w temacie olimpiady 2020. Ich odbycie się w 2021 jest mało prawdopodobne. Wielkie korporacje które zaangażowały się w te wielkie imprezy, kasę miały na ten 2020 rok, co ich czeka w 2021 tego nie wie nikt! Bo nikt nie wie ka będzie wyglądała cała gospodarka światowa!
Rekapitulując, redaktorze czas najwyższy aby ekonomiści zaczęli doradzać naszym klubom sportowym, aby nie wszystkie padły, i nie musiały rozgrywać mistrzostw ale gdzieś w ligach zakładowych, osiedlowych czy też ulica na ulicę czyli powrót do korzeni sportu! Gdyby jednak lwia część sportu zeszła do tego poziomu to by uzdrowiło cały sport na lata?