W spotkaniu 19. kolejki Ekstraligi piłkarek nożnych walcząca o utrzymanie Olimpia Szczecin przegrała na własnym boisku z zespołem Sportis KKP Bydgoszcz.
Ekstraliga piłkarek nożnych: OLIMPIA Szczecin - SPORTIS KKP Bydgoszcz 0:1 (0:0); 0:1 Stasiak (78).
OLIMPIA: Radkiewicz - Michalczyk, Brzozowska, Dziurenko, Szymaszek - Brodzik, Garbowska (87 Lipiejko), Radochońska (36 Kuśmierczyk), Shahbazyan (77 Ziemba), Oleszkiewicz - Kalinina
W pierwszej połowie tylko zespół gości stwarzał sobie okazje strzeleckie. Mecz rozpoczął się od groźnego strzału z dystansu Alicji Piechockiej, która w 11. minucie sprawdziła czujność Natalii Radkiewicz. W 20. minucie z piłką w pole karne wbiegła Aleksanda Sudyk, ale zbyt długo zwlekała ze strzałem i została zablokowana. Trzy minuty później z lewej strony uderzała jeszcze Aleksandra Stasiak. W 24. minucie sędzina zawodów oszczędziła Natalię Oleszkiewicz - napastniczkę Olimpii, która bez piłki popchnęła swoją rywalkę i za to zachowanie należała jej się czerwona kartka.
Po przerwie szczecinianki wypracowały sobie kilka okazji strzeleckich. W 48. minucie zza pola karnego strzelała Agnieszka Garbowska, a dwie minuty później Jana Kalinina zdobyła nawet bramkę, ale była na pozycji spalonej. W 52. minucie z piłką w pole karne wbiegła Edyta Sobczyk, ale uderzyła w sam środek bramki Olimpii. W 62. minucie rajd przez pół boiska przeprowadziła Weronika Szymaszek, ale uderzyła wprost w bramkarkę gości. Dziesięć minut później, w polu karnym strzelała Shahbazyan. W 78. minucie goście objęli prowadzenie. W pole karne wbiegła Stasiak i przerzuciła piłkę nad interweniującą Radkiewicz. Po straconym golu Olimpia próbowała strzelić bramkę wyrównującą, ale lepsze okazje stworzył sobie zespół z Bydgoszczy. W 80. minucie Sobczyk uderzyła piłką w słupek. W 87. minucie Olimpia miała jeszcze rzut wolny z okolic dwudziestego metra, ale strzał Szymaszek był zbyt lekki.
Podsumowując goście odnieśli zasłużone zwycięstwo. Mieli lepsze sytuacje bramkowe i jedną z nich wykorzystali. W zespole z Bydgoszczy wystąpiło aż sześć byłych Olimpijek: Wiktoria Bagińska, Karolina Łaniewska, Paulina Oleksiak, Natalia Piątek, Aleksandra Sudyk oraz Aleksandra Witczak, a w zespole gospodarzy prawie cały mecz rozegrała Agnieszka Garbowska, która przed sezonem przyszła do Olimpii z drużyny KKP Sportis Bydgoszcz. Na spotkaniu obecny był Tomasz Sokołowski, były piłkarz m. in. Stomilu Olsztyn czy Legii Warszawa, który podpatrywał w akcji swoją córkę Darię. ©℗
(PR)
