Ekstraliga piłkarek nożnych: SPORTOWA CZWÓRKA Radom – OLIMPIA Szczecin 2:3 (2:0); 1:0 Szydło (20), 2:0 Szydło (24), 2:1 Hryb (58), 2:2 Böhm (61), 2:3 Böhm (68).
OLIMPIA: Niesterowicz - Preś, Kovtun, Szwed, Michalczyk (46 Niewolna) - Binkowska, Szymaszek, Janik, Fil (46 Böhm) - Hryb (59 Sudyk), Ratajczyk
Początek spotkania należał do naszych olimpijek, które przez dwadzieścia minut posiadały sporą przewagę, ale później niespodziewanie oddały całkowicie inicjatywę gospodyniom. Radomianki wykorzystały to i w ciągu czterech minut strzeliły dwa gole.
W przerwie w szczecińskiej szatni doszło do mocnych rozmów i zapadły decyzje o zmianach w składzie, a na boisku pojawiła się grająca trenerka Natalia Niewolna (po raz pierwszy w tym roku w ligowym pojedynku).
- Zaatakowaliśmy, zdobywając trzy bramki, ale przy tym musieliśmy się odsłonić, lecz na szczęście Sportowa Czwórka tego nie wykorzystała, choć w końcówce miała szansę doprowadzić do remisu 3:3, więc można powiedzieć, że naprawdę wróciliśmy z dalekiej podróży - powiedział kierownik Olimpii Łukasz Haliniarz.©℗ (mij)
Fot. R. Pakieser