Juniorzy młodsi Pogoni Szczecin nie zwalniają tempa. W swoim trzecim tegorocznym meczu Makroregionalnej Ligi Juniorów pewnie pokonali Bałtyk Koszalin 4:0 (1:0) po golach Starzyckiego (2), Wawrzynowicza i Nowakowskiego.
Szczecinianie w trzecim kolejnym spotkaniu strzelili rywalom cztery gole. Regularność w ofensywie zatem imponująca. Wygrana nie była nawet przez moment zagrożona. Młodzi portowcy górowali nad rywalem zdecydowanie.
- Rywal w pierwszej połowie miał jeszcze trochę więcej sił, więcej bronił się z większą determinacją - ocenił trener Pogoni, Piotr Łęczyński. - W całym meczu nie oddał jednak ani jednego strzału.
Portowcy przed przerwą zdobyli tylko jednego gola. Po zmianie stron podwyższyli wynik już w pierwszej akcji i od tego momentu grało im się zdecydowanie łatwiej.
- Szczególnie w drugiej połowie na bardzo wysokim poziomie zagrał nasz reprezentant Błażej Starzycki - ocenił P. Łęczyński. - Był nieuchwytny, bardzo pomocny w defensywie i na pewno należał do najlepszych na boisku.
Szczecinianie dzięki wysokiej wygranej powrócili na pierwsze miejsce w tabeli. Szkoleniowiec naszych juniorów nie ukrywa jednak, że decydujące znaczenie dla ostatecznego układu tabeli będą miały pojedyncze mecze z Lechem.
- Wiemy, jaki jest w Poznaniu potencjał, ale my też mamy swoje atuty i czekamy już z niecierpliwością na naszą z nimi potyczkę. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser