W niedzielę o godz. 17.30 na stadionie przy ul. Twardowskiego odbędzie się mecz o mistrzostwo piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy, w którym Pogoń Szczecin podejmie Legię Warszawa, a przed tym spotkaniem przedstawiamy kilka nowinek z wojskowego klubu i wypowiedzi trenera Aleksandara Vukovića, który po sezonie zostanie zostanie zmieniony...
- Paweł Wszołek jest po dwóch treningach z drużyną. Wiadomo – jego przerwa trochę trwała, więc zastanowimy się dobrze, jak wykorzystać go w niedzielnym meczu. W tym momencie niedzielne spotkanie jest dla nas najważniejsze, ale musimy pamiętać, że przed nami cztery pozostałe. Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej Pawła.
- Uraz Mattiasa Johanssona się przedłuża. Jedyny nasz nominalny prawy obrońca nie będzie do naszej dyspozycji. Co gorsza Artur Jędrzejczyk, który może go zastąpić, nie może zagrać w niedzielnym meczu z powodu kartek. Paweł Wszołek w pełni sił jest jedną z opcji rozwiązań na tę pozycję. Musimy szukać jakiegoś rozwiązania. Mattias grał bardzo dużo meczów, ale teraz nie będziemy go mieli do dyspozycji. Pojawiają się jednak pozytywy. Po dłuższym czasie solidnie zagrał Joel Abu Hanna. Wrócił Kapi, który będzie do naszej dyspozycji być może nawet w większym wymiarze czasowym. Z Piastem ten piłkarz pokazał się z bardzo dobrej strony.
- Chciałbym z tego miejsca pogratulować Tomasowi Pekhartowi, któremu urodziła się córeczka. Składam serdeczne gratulacje, a dla nas to pozytywna wiadomość dnia.
- Yuri Ribeiro będzie do naszej dyspozycji w meczu z Pogonią. Liczę na występ tego piłkarza w dłuższym wymiarze czasowym. Mateusz Hołownia nie jest brany pod uwagę. Ten piłkarz ma infekcję, nie trenuje od dwóch dni. Nie będziemy go mieli do dyspozycji. Richard Strebinger dziś trenował z drużyną, bez żadnego problemu. Jest zdrowy i gotowy do gry. Siada z nami do autokaru, co też jest dla nas nowością. Jak to jednak mówię chłopakom – nieważne czym się podróżuje, ważne z kim. Cieszę się, że z tą grupą ludzi pojedziemy jutro do Szczecina.
- Z moich wyliczeń – 36 punktów nie jest aktualne jeśli chodzi o utrzymanie się w lidze. My jako drużyna mamy w sobie wystarczająco dużo ambicji, aby w najbliższych meczach punktować na poziomie podobnym, jak ma to miejsce od początku roku. Przed nami bardzo trudne spotkanie z Pogonią. O punkty będzie ciężko, ale zrobimy wszystko, aby je zdobyć. W dalszej kolejności mamy do wywalczenia 12 oczek. Nie ukrywam, że w tym momencie jest do dla mnie także kwestia osobista, aby zdobyć jak najwięcej punktów do końca rozgrywek. W tej chwili łatwo o podejście, że nic się nie liczy. Ze swojej strony zrobię jednak wszystko, abyśmy o każdy punkt walczyli tak, jak w momencie zagrożenia spadku z ligi.
- Pogoń od jakiegoś czasu jest w czołówce. Jest to drużyna mądrze zarządzana drużyna i sukcesywnie wzmacniana. Pamiętam ich pierwszy mecz wygrany po przerwie zimowej z Piastem Gliwice. Jeżeli się nie mylę – z ławki wówczas wchodzili Kucharczyk, Kurzawa, Biczachczjan, Parzyszek i jeszcze jeden piłkarz. To są naprawdę wartościowi zawodnicy, a ten mecz rozpoczęli na ławce. Kadra Pogoni od początku sezonu jest bardzo mocna i była tylko wzmacniana. Wiemy, jak to wygląda z nami. Odeszło od nas dwóch kluczowych zawodników. W tym sezonie różnica między nami, a Pogonią jest olbrzymia. Tabela to obrazuje.
- Ja i piłkarze wiedzieliśmy o tym, że jestem trenerem do końca sezonu. Pod tym kontem nic się nie zmieniło, nie było żadnych zaskoczeń. Od przerwy reprezentacyjnej, kilka dni później stało się jasne, że idzie to w tym kierunku. Nie zostanę w innej roli w Legii. Chcę kontynuować swoją pracę jako pierwszy trener w innej drużynie.
- Skupiam się na następnym meczu i na tym, żeby zdobyć jak najwięcej punktów. Na świecie jest bardzo dużo trenerów poszukujących pracy. Zobaczymy, jak to się potoczy. Będę chciał znaleźć dla siebie dobre miejsce do kontynuowania kariery, ale gdzie to będzie? Zobaczymy. W tej chwili mamy pięć kolejek do końca. Chcemy zrobić jak najlepszy wynik dla siebie i dla klubu.
- Trudno mi powiedzieć w imieniu piłkarzy, jak oni podchodzą do meczu w Szczecinie. Trzymajmy się wersji oficjalnej, która mówi, że nie wiadomo kto zostanie trenerem Legii... Pogoń to silny rywal walczący o mistrzostwo Polski. Rywale mają swoje ambicje. Jeżeli Pogoń chce być mistrzem, to nie może z nami stracić punktów. Dlatego wiemy, że nie będzie to łatwy mecz.
Legia Warszawa rozpocznie przygotowania do nowego sezonu 13 czerwca w Legia Training Center. Przez pierwszy tydzień drużyna będzie ćwiczyć w Polsce, a w dniach 22-30 czerwca uda się na zgrupowanie do Austrii, a więc do kraju, w którym urodził się odchodzący po sezonie z Pogoni Kosta Runjaić...
Bazą zespołu będzie miejscowość Fieberbrunn, a boisko znajduje się w pobliskim Hochfilzen, gdzie sesje treningowe odbywały się w ubiegłym roku. Legioniści mieszkać będą w hotelu Vaya Fieberbrunn, wyposażonym w strefę fitness, siłownię i pomieszczenia do odnowy biologicznej, dostosowane do potrzeb sztabu medycznego.
Legia Warszawa już trzykrotnie korzystała z infrastruktury sportowej na pograniczu krajów związkowych Salzburga i Tyrolu – w latach 2015, 2019 i 2021, kiedy zgrupowania odbyły się w położonym obok Leogang. Bardzo dobrej jakości murawa, obsługa zespołu oraz dostępność sparingpartnerów są czynnikami, dzięki którym Austrię jako miejsce zgrupowań wybiera wiele europejskich klubów.
W trakcie przygotowań drużyna rozegra cztery mecze kontrolne. Pierwszy odbędzie się przed rozpoczęciem zgrupowania w Legia Training Center, kolejne dwa podczas obozu w Austrii, a ostatni tydzień przed startem rozgrywek. (oprac. mij)