Sebastian Murawski będzie od nowego sezonu piłkarzem I-ligowego Chrobrego Głogów. Michał Walski jest bliski przejścia do Ruchu Chorzów. Murawski przejdzie do Chrobrego na zasadzie wypożyczenia, natomiast transfer Walskiego jest definitywny.
22-letni Murawski ma szansę pójść śladem Łukasza Zwolińskiego i Dawida Korta. Obaj również byli wypożyczani do I-ligowych klubów i po okresie gry na zapleczu ekstraklasy wracali do Pogoni jako lepsi piłkarze.
Murawski zadebiutował w ekstraklasie wiosną ubiegłego roku w meczu grupy mistrzowskiej z Górnikiem w Zabrzu. Później zagrał jeszcze w trzech innych, również wyjazdowych meczach: Wisłą, Lechem i Śląskiem. W każdym z nich wypadł przynajmniej przyzwoicie.
Trener Czesław Michniewicz mógł na młodego piłkarza liczyć również w kolejnym sezonie. Murawski zagrał w czterech spotkaniach: Górnikiem, Koroną, Legią i Zagłębiem. Tylko ten pierwszy rozgrywany był w Szczecinie. Powołany też został do młodzieżowej reprezentacji Polski.
Po meczu z Zagłębiem w Lubinie piłkarz nie dostał już od trenera Michniewicza szansy, choć niedysponowanych było aż dwóch środkowych obrońców: Jarosław Fojut i Jakub Czerwiński. Trener Michniewicz wolał postawić na Sebastiana Rudola i Mateusza Matrasa.
Jest bardzo prawdopodobne, że Murawski również podczas obecnego sezonu przegrywałby rywalizację z aż czterema piłkarzami. Wypożyczenie do I-ligowego klubu na pewno stanowi dla obrońcy dużą szansę.
Inaczej wygląda sprawa z Walskim. 19-letni pomocnik otrzymał propozycję odnowienia umowy z Pogonią, ale nie skorzystał z niej. Obecnie trenuje z Ruchem Chorzów, a trener Waldemar Fornalik wyraził chęć pozyskania piłkarza.
Problemem pozostaje kwota odstępnego. Ruch musiałby zapłacić Pogoni 160 tys. zł. w ramach ekwiwalentu szkoleniowego, ale nie chce się zgodzić na tak dużą sumę. Proponuje kwotę o połowę mniejszą. ©℗ (par)