III liga piłkarska: RADUNIA Stężyca - POGOŃ II Szczecin 2:0 (2:0); 1:0 Przemysław Szur (4), 2:0 Paweł Wojowski (14).
POGOŃ II: D. Krzysztofek - Pach (80 Kuśmierek), Kuzko, Stolarczyk, Kwiecień - Wawrzynowicz, Łukasiak (65 Kort), Cybulski (75 Jałoszyński), Wędrychowski B. Krzysztofek (83 Martyn) - Zaborski (60 Rościszewski)
Młode rezerwy Pogoni - w których grało 9 młodzieżowców, w tym 7 juniorów - rozpoczęły mecz podobnie jak ich starsi koledzy w PKO BP Ekstraklasie przeciwko liderującej Legii w Warszawie, tracąc gole z przodownikiem tabeli już na samym początku spotkania. Pierwsza bramka padła po stałym fragmencie gry, a druga - z kontrataku. Po przerwie w 65 minucie gospodarze mogli podwyższyć rezultat, lecz Dariusz Krzysztofek obronił rzut karny. W końcówce rezerwy portowców miały dwie 100-procentowe okazje na zdobycie honorowego trafienia (po stałym fragmencie gry i kontrze).
- O końcowym wyniku zadecydował pechowy początek naszej bardzo młodej drużyny, która mimo kadrowych kłopotów spisała się walecznie - powiedział trener Pogoni II Paweł Ozga. - Po pierwszych fragmentach, w których dominował lider, później mecz się wyrównał, a druga połowa toczona była nawet przy naszej nieznacznej przewadze i choć oceniam, że zasłużenie Radunia wygrała, to jednak sprawiedliwszy byłby wynik 2:1.©℗
(mij)