Czwartek, 01 maja 2025 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Leśniak: w finale nie ma faworytów

Data publikacji: 01 maja 2025 r. 16:03
Ostatnia aktualizacja: 01 maja 2025 r. 18:16
Piłka nożna. Leśniak: w finale nie ma faworytów
Fot. (arch.)  

Legendarny piłkarz Pogoni Marek Leśniak uważa, że niezależnie od tego, ilu kibiców pojedzie ze Szczecina do Warszawy na piątkowy finał Pucharu Polski, to i tak Legia będzie się czuć jak gospodarz. Z drugiej strony - jego zdaniem - w finale faworytów nie ma i "Dumę Pomorza" stać na sukces.

"Ubiegłoroczny finał jest najlepszym dowodem na to, że w takim meczu nie ma faworytów. Pogoń była faworytem, ale przegrała z pierwszoligową Wisłą Kraków. Teraz to Legia będzie faworytem. Gra u siebie. Nieważne, że to Stadion Narodowy, a nie Łazienkowska, ale ilu kibiców ze Szczecina by nie przyjechało, to większość na stadionie będzie po stronie Legii" - powiedział PAP król strzelców ekstraklasy w sezonie 1986/87.

Leśniak od kilkudziesięciu lat żyje w Niemczech, ale ciągle interesuje się polską piłką, a zwłaszcza losem Pogoni.

"Pogoń jest najważniejsza. To mój klub. Nie jestem kibicem sukcesu. Jagiellonia zdobyła mistrzostwo i nieźle grała w Europie, co oczywiście mnie cieszyło. Jestem jednak fanem Pogoni i tak już zostanie" - zaznaczył.

Wyróżniającą się postacią w Pogoni jest Efhymis Koulouris. Grecki napastnik już teraz strzelił więcej bramek (25) niż Leśniak zdobywając koronę króla strzelców (24).

"Życzę mu kolejnych goli. Świetnie gra tyłem do bramki, ale bramki zdobywa się nie odwróconym plecami, ale patrząc na bramkę. On potrafi strzelić z każdej pozycji: tyłem, bokiem, głową. Chwała mu za to. Niech w finale też strzeli" – wtrącił 61-latek.

Koulouris przyznał, że jego marzeniem jest gra w Bundeslidze. To może go łączyć z Leśniakiem, który także trafił do Niemiec w glorii króla strzelców ligi polskiej.

"Teraz nie jest tak łatwo. Pamiętajmy, że ja miałem 24 lata, gdy zaczynałem grać w Niemczech. Koulouris ma już 29. Obojętnie, ile bramek by nie strzelił w Polsce, trudno będzie mu przejść do któregoś kluby z Bundesligi. Z drugiej strony nie chciałbym tego. Jest ostoją Pogoni, zdobywa gola za golem. Jeśli odejdzie, to osłabi klub, mój klub. Mam nadzieję, że Pogoń awansuje do europejskich pucharów, a wtedy Grek będzie klubowi potrzebny i zdecyduje się zostać" - tłumaczył Leśniak.

Jakie są możliwości "Portowców" w konfrontacji z Legią?

"Gdy zimą odeszło trzech kluczowych graczy, to siła Pogoni spadła. Ale potencjał w tej drużynie ciągle jest duży. Jeśli w finale zagra ofensywnie, na Grosickiego i Koulourisa, ma szansę wygrać. Wyniki w ekstraklasie potwierdzają, że to jest zespół, który może wygrać każdy mecz" - podsumował 20-krotny reprezentant Polski i były piłkarz także takich klubów, jak Bayer Leverkusen, SG Wattenscheid 09, Fortuna Duesseldorf czy Neuchatel Xamax.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Oj tam
2025-05-01 17:18:48
Kolejny raz zdobędą zaszczytne drugie miejsce.
Fin
2025-05-01 16:45:14
Szacunek Valdano!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA