W Kijowie rozegrano pierwszy mecz decydującej fazy play off o awans do gier grupowych piłkarskiej Ligi Europejskiej pomiędzy Zorią Ługańsk, a Legią Warszawa.
Przed meczem w Kijowie doszło do licznych zajść w okolicy Majdanu. Polscy kibice i dziennikarze byli atakowani przez ukraińskich chuliganów.
Zobacz, jak kibice Legii mijali bramki w stacji metra:
Zoria - Legia 0:1 (0:0) 0:1 Kucharczyk (48).
Legia grała z w składzie: Kuciak – Bereszyński, Rzeźniczak, Pazdan, Brzyski – Guillerme, Jodłowiec, Furman, Kucharczyk – Prijlovic (75, Duda), Nikolic (89, Saganowski).
Zobacz bramkę, jaką w Kijowie zdobyła drużyna Legii:
15 min. Mecz jest wyrównany z nieznaczną przewagą gospodarzy. Legia miała dopbrą sytuację po wykonaniu rzutu rożnego, natomiast piłkarze Zorii próbuja zaskoczyć Kuciaka strzałami z dystansu. Jeden z nich został wybroniony z najwyższym trudem.
30 min. Mecz jest wyrównany, ale po żwawym początku w wykonaniu obu drużyn, na boisku nie dzieje się wiele ciekawego. Legia próbuje grać z kontry, chce wykorzystać szybkość Kucharczyka, który stara się być aktywny, ale zagrożenia jeszcze nie stworzył.
45 min. Legia w końcówce I połowy miała dwie znakomite okazje. Bardzo aktywny jest Nikolic. Świetnie odnajduje się w polu karnym. To on dwukrotnie mógł się wpisać na listę strzelców. Goście pod koniec I połowy zepchnęli miejscowych do defensywy, byli szczególnie groźni przy stałych fragmentach gry.
48 min. Legia objęła prowadzenie po strzale Kucharczyka i asyście Rzeźniczaka. Wicemistrzowie Polski ponownie zagrozili po stałym fragmencie gry. Już w I połowie dobrze egzekwowali rzuty rożne i stwarzali zagrożenie.
60 min. Legia kontroluje wydarzenia. Nie dopuszcza rywala pod swoje pole karne, atakuje rywala już na jego połowie. Ponownie była groźna przy egzekwowaniu rzutu rożnego. Miejscowi są bezradni, choć nie poddają się i prą do przodu.
75 min. Legia oddała inicjatywę, pozwoliła rywalowi na stworzenie okazji bramkowych i nie dominuje już tak bardzo. Coraz częściej myśli o obronie wyniku, który jest bardzo dobry. Liczy na jakąś kontrę, ale nie udaje jej się wyprowadzać szybkich ataków.
90 min. Legia utrzymała jednobramkowe prowadzenie, wygrała z Zorią 1:0 i jest w znakomitym położeniu przed rewanżem. Pod koniec spotkania to Legia miała lepsze okazje. Raz gospodarzy od utraty gola uratował słupek, a następnie poprzeczka.
