Piłkarze Pogoni Szczecin w ostatnim meczu sezonu podejmowani są przez kandydata do mistrzowskiego tytułu – Legię Warszawa.
Działacze stołecznego klubu nie bardzo doceniają swojego szczecińskiego rywala i nie wierzą, że ten może im popsuć święto, jakie działacze miejscowego klubu już szykują, nie mając gwarancji, że rzeczywiście będzie co świętować.
Działacze Legii Warszawa zgłosili przemarsz 45 tys. osób spod stadionu przy Łazienkowskiej na plac Zamkowy. W czwartek doszło do spotkania przedstawicieli stołecznego klubu z urzędnikami m.st. Warszawy.
- Wpłynął do nas wniosek na przemarsz 45 tys. osób. Początek ma nastąpić około godz. 20.30 spod stadionu Legii Warszawa, a zakończy się na placu Zamkowym około godziny 22.30. Szczegóły są jeszcze ustalane – poinformował rzecznik Urzędu m.st. Warszawy Bartosz Milczarczyk.
Wszystkie cztery mecze w grupie mistrzowskiej 37. ostatniej kolejki piłkarskiej ekstraklasy odbędą się w niedzielę o godz. 18. Legia podejmie Pogoń Szczecin. Z kolei Piast, który zrównał się punktami z „Wojskowymi”, zagra na własnym boisku z Zagłębiem Lubin. Stołeczny zespół zdobędzie mistrzostwo Polski, jeśli w niedzielę osiągnie nie gorszy rezultat niż Piast.
Jeżeli Pogoń chce popsuć fetę stołecznej drużynie, to musi przynajmniej zremisować. W dwóch meczach obecnego sezonu pomiędzy Legią, a Pogonią, drużyna z Warszawy zdobyła zaledwie jednego gola.
Pogoń nie licząc Legii przegrała w całym sezonie najmniej meczów i straciła najmniej goli. Pogoń jest też jedynym klubem, któremu najlepszy strzelec obecnego sezonu Nemanja Nikolic nie strzelił gola. Aktualni wicemistrzowie Polski pewni są jednak sukcesu. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser