Czwartek, 18 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Kozłowski w reprezentacji Polski!

Data publikacji: 29 marca 2021 r. 22:22
Ostatnia aktualizacja: 30 marca 2021 r. 16:04
Piłka nożna. Kozłowski w reprezentacji Polski!
 

Zaledwie 17-letni pomocnik ekstraklasowej Pogoni Szczecin Kacper Kozłowski zadebiutował w piłkarskiej reprezentacji Polski, wchodząc na boisko za Piotra Zielińskiego w 73. minucie meczu eliminacji mistrzostw świata z Andorą, wygranego 3:0 po dwóch golach Roberta Lewandowskiego i trafieniu Karola Świderskiego, który otrzymał piłkę po akcji byłego portowca Kamila Grosickiego właśnie ze szczecińskim debiutantem.

Pomocnik Pogoni stał się drugim najmłodszych piłkarzem, który zagrał w reprezentacji Polski (17 lat i 164 dni). Tylko Włodzimierz Lubański był młodszym reprezentantem. Napastnik Górnika Zabrze zadebiutował w biało-czerwonych barwach, mając 16 lat i 188 dni, a stało się to w Szczecinie, gdy Polska rozgromiła Norwegię 9:0.

Mecz Kozłowskiego z Andorą był to pierwszy występ piłkarza Pogoni w kadrze od maja 2014 roku, gdy Marcin Robak zagrał przeciwko Niemcom. Do tej pory 22 portowców wystąpiło w seniorskiej reprezentacji kraju. Przypomnijmy, że przed laty w bardzo młodym wieku powołany został piłkarz o tym samym nazwisku, zmarły niemal przed rokiem, bo 9 kwietnia 2020 r. - ŚP Zbigniew Kozłowski, który urodził się w Szczecinie 19 kwietnia 1954 r. i grając na stoperze przez niemal całą karierę związany był z Pogonią. Pierwsze ligowe występy w szczecińskim klubie zanotował w sierpniu 1968 r., a debiut w grającej w ekstraklasie pierwszej drużynie zaliczył 28 sierpnia 1973 w domowym spotkaniu ze Stalą Mielec przegranym 0:2. Wkrótce został podstawowym stoperem portowców, a w październiku 1976 został powołany przez selekcjonera reprezentacji Polski Jacka Gmocha na wyjazdowy mecz eliminacji mistrzostw świata 1978 z Portugalią w Porto wygrany 2:0. Niestety, reprezentacyjna kariera została nagle przerwana, bo grudniu 1977 r. podczas wyjazdowego meczu z ŁKS Łódź (0:0) doznał skomplikowanego złamania nogi, które wyłączyło go z gry na dwa lata, a do kadry już nie wrócił.

Kacper Kozłowski też miał perturbacje ze zdrowiem, bo przed rokiem jadąc na trening w wypadku samochodowym doznał urazu kręgosłupa, ale na szczęście szybko wrócił do zdrowia i uzyskał reprezentacyjną formę.

Rozmawialiśmy telefonicznie z K. Kozłowskim w poniedziałek, ale powiedział nam, że Pogoń zabroniła mu udzielania oficjalnych wywiadów... Szef pionu sportowego szczecińskiego klubu Dariusz Adamczuk poinformował nas, że zakaz ten wydano w trosce o piłkarza, który ostatnio ma nadzwyczaj dużo próśb o wywiady. W tej sytuacji musimy zadowolić się wypowiedziami z drugiej ręki.

- Debiut to niesamowite wydarzenie - powiedział K. Kozłowski w pomeczowym wywiadzie dla TVP Sport. - Od małego chłopaka o tym marzyłem. Nie było niepokoju. Może był lekki stresik, gdy wchodziłem do hotelu na początku zgrupowania, potem było go mniej. Od kilku lat mówi się o mnie sporo w mediach. Ja skupiam się na grze w piłce i nie robi to na mnie wrażenia.

- Debiut Kacpra Kozłowskiego to fantastyczna sprawa - powiedział selekcjoner reprezentacji Paulo Sousa. - Tak jak przed meczem mówiłem, jest to naprawdę dobrze grający chłopak. Powołaliśmy go do zespołu z myślą o przyszłości, także o mistrzostwach świata, ale też dlatego, że nie ma kilku piłkarzy na jego pozycji.

Drugi z zawodników Pogoni, Sebastian Kowalczyk, podobnie jak w przypadku czwartkowego spotkania z Wągrami, nie znalazł się w kadrze meczowej na Andorę i oglądał spotkanie z poziomu trybun stadionu warszawskiej Legii.

W środę o godz. 20.45 w Londynie na Wembley w ramach eliminacji mistrzostw świata 2022 Polacy zmierzą się z Anglikami, a transmisję przeprowadzi telewizja publiczna (TVP 1 i TVP Sport). Niestety, w spotkaniu tym nie wystąpi Robert Lewandowski, a powodem jest uraz odniesiony w meczu z Andorą. Badania kliniczne i obrazowe wykazały uszkodzenie więzadła pobocznego prawego kolana. Krótki czas pozostający do kolejnego meczu kadry wyklucza udział kapitana reprezentacji w tym spotkaniu. Wiązałoby się to ze zbyt dużym ryzykiem pogłębienia urazu. Leczenie tego typu kontuzji z reguły trwa od 5 do 10 dni. W związku z tym Lewandowski wróci do Bayernu Monachium, gdzie będzie przechodził dalszą rehabilitację. ©℗

(mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kibic
2021-03-30 16:03:27
Kozłowski jest wychowankiem Bałtyku Koszalin. Oczywiście to Pogoń go ukształtowała piłkarsko i zgodnie z przepisami UEFA jest również wychowankiem Pogoni, nie zmienia to o faktu że jest wychowankiem Bałtyku Koszalin, ktoś zaprzeczy.
Menager
2021-03-30 12:10:03
Przepisy UEFA mówią jasno, że wychowankiem klubu jest zawodnik, który pomiędzy 15 a 21 rokiem życia trenował przez minimum 3 lata w danym klubie. Kacper w POGONI jest od 5 lat od 13 roku życia i tutaj został ukształtowany jako piłkarz, zadebiutował w ekstraklasie i różnych reprezentacjach wiekowych a na końcu w kadrze A. Nie ma tematu
ekspert
2021-03-30 09:28:48
przecież w Koszalinie grał trzy lata jak miał 9-12 lat, większą część (5-6 lat) juniorskiej kariery spędził w szkółce Pogoni
Do trampka
2021-03-30 06:14:10
Kozłowski jest wychowankiem Bałtyku Koszalin. Kłamstwem jest twierdzenie o dzieciństwie w Pogoni. Od 13 r. życia trenuje w Szczecinie.
Józek
2021-03-30 06:05:09
Za PO takie debiuty nie miały miejsca.Ileż musiało się zmienić i ile musi się zmienić
były trampek
2021-03-29 23:41:47
To była chyba jedna z najszczęśliwszych chwil mojego kibicowskiego życia. Młody utalentowany zawodnik Pogoni Szczecin wychowany od podstaw w młodzieżowych szkółkach Pogoni wchodzi na boisko w koszulce z orzełkiem na piersiach- w ogóle jak to pięknie brzmi! Warto chronić taki diament przed mediami zanim nabierze ogłady. Daj Boże że by mu sodówka nie odbiła a poszedł w profesjonalizm Lewandowskiego.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA