Sebastian Kowalczyk doznał kontuzji podczas środowego treningu i przedwcześnie opuścił boisko.
Podczas gierki treningowej młody pomocnik portowców źle stanął i skręcił kostkę. Boisko opuścił z pomocą masażystów, a jego ewentualny udział w sobotnim meczu z Zagłębiem w Lubinie stanął pod dużym znakiem zapytania.
Kowalczyk w dwóch z trzech dotychczasowych spotkań wystąpił w roli zmiennika. W trzecim meczu z Piastem w Gliwicach nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Dotąd piłkarz wprowadzany był wprowadzany do gry w roli skrzydłowego, jednak trener Skorża chciałby, żeby piłkarz docelowo był przymierzany do gry na środku pomocy.
Wychowanek portowców na pozycji ofensywnego pomocnika zagrał w sparingu z Energetykiem Gryfino, wypracował jedną z bramek, również w gierkach treningowych ustawiany jest częściej w środkowej strefie boiska. (par)Fot. R. Pakieser