Piłkarze kołobrzeskiego beniaminka II ligi nie wykorzystali historycznej szansy, by wywalczyć bezpośredni awans do I ligi, gdyż na swym stadionie nie zdołali pokonać siedleckiej Pogoni i remisując stracili dwa punkty, a z tego powodu wyprzedził ich prowadzony przez szczecińskiego trenera Mariusz Misiurę Znicz Pruszków (drugim I-ligowcem już wcześniej została Polonia Warszawa, z wieloletnim pomocnikiem Błękitnych Stargard Wojciechem Fadeckim w składzie, a II ligę opuszczają: Górnik Polkowice, Siarka Tarnobrzeg, Garbarnia Kraków i rezerwy Śląska Wrocław). Kotwica zagra zaś w środę o godz. 20.30 u siebie w barażu z Motorem Lublin, a jeśli wygra, w niedzielę o godz. 15.30 podejmie w Kołobrzegu zwycięzcę środowego starcia: Stomil Olsztyn - Wisła Puławy.
II liga piłkarska: KOTWICA Kołobrzeg - POGOŃ Siedlce 1:1 (0:1); 0:1 Cezary Bujalski (38), 1:1 Adam Frączczak (66).
KOTWICA: Oskar Pogorzelec - Michał Kozajda, Piotr Witasik, Sebastian Murawski, Łukasz Kosakiewicz (61 Tomasz Kaczmarek) - Kamil Bartoś (67 Mikołaj Rakowski), Kamil Kort, Josip Šoljić (79 Michał Cywiński), Paweł Łysiak, Jakub Szarpak - Adam Frączczak (79 Jakub Bojas)
Żółte kartki: Murawski, Frączczak, Łysiak, Šoljić, Rakowski, Kozajda - Bujalski, Nowak, Wicenciak, Dzięcioł, Rutkowski, Kikolski, Lewandowski, Włodyka.
Stadion w Kołobrzegu w niedzielę wypełnił się kompletem publiczności, a pierwszą groźną okazję stworzyli sobie walczący o przysłowiową pietruszkę goście, mający w składzie dwóch byłych graczy Kotwicy, gdy nad poprzeczką strzelił najlepszy snajper Pogoni Damian Nowak. Później gospodarze uzyskali wyraźną przewagę, stwarzając sobie wiele podbramkowych sytuacji i mając m.in. poprzeczkę bezpośrednio z rzutu rożnego i słupek po strzale Bartosia. Nieoczekiwanie w 38. minucie po kontrataku Bujalski z bliska umieścił piłkę w kołobrzeskiej siatce. W 45. minucie Pogoń mogła podwyższyć wynik, ale Tomasz Lewandowski trafił w słupek, a dobitka Michała Rutkowskiego była minimalnie niecelna.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie do pierwszej, gdy po kwadransie gry nad kołobrzeską poprzeczką strzelił Nowak. W 66. minucie po dośrodkowaniu strzał Kaczmarka z bliska dobił Frączczak doprowadzając do remisu. Później Kotwica miała jeszcze trzy obiecujące sytuacje, ale kołobrzeżanie najczęściej strzelali nad poprzeczką. W doliczonym czasie nie pomogła nawet eskapada w siedleckie pole karne bramkarza Pogorzelca...
***
W środę 9 sierpnia w rundzie wstępnej Pucharu Polski Kotwica na swym stadionie podejmie rezerwy Zagłębia Lubin.©℗
(mij)