Budowa Stadionu Miejskiego w Szczecinie jest w toku. Rozpoczął się właśnie drugi rok budowy jednej z najdroższych inwestycji w dziejach powojennego Szczecina. Koszt budowy obiektu to 364 mln złotych. Na ukończeniu są prace przy montażu zadaszenia trybuny zachodniej, prace toczą się także na pozostałym terenie kompleksu.
Realizowane są prace w zakresie budowy boisk treningowych 3, 5 i 6. Trwają roboty przy elewacjach budynku Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży oraz prace wewnętrzno-instalacyjne. Boiska numer 3 i 4 miały być według pierwotnego harmonogramu oddane do użytku w czwartym kwartale ubiegłego roku, natomiast CSDiM miał być oddany do użytku w pierwszym kwartale obecnego roku.
W pawilonach znajdujących się na koronie obiektu, trwa montaż pokrycia dachów oraz realizowane są roboty wewnętrzno-instalacyjne. Na samym obiekcie stadionu trwa jeszcze montaż pokrycia dachu nad trybuną zachodnią.
Na bieżąco prowadzone są prace przy przebudowie dróg przy stadionie (ulice Twardowskiego i Witkiewicza). Wykonano już kanalizację deszczowa dla potrzeb stadionu – do ul. Witkiewicza Trwają prace w zakresie nawierzchni na ul. Twardowskiego w kierunku 26 Kwietnia. Budowana jest również kanalizacja na ul. Witkiewicza.
Termin nie jest zagrożony
Termin zakończenia całej inwestycji nie ulega zmianie – tak czytamy w komunikacie przesłanym z Urzędu Miasta. Według pierwotnego harmonogramu całość prac ma być zakończona za dwa lata. W komunikacie czytamy również, że część robót uległa przyspieszeniu. Przeprowadzono rozbiórki na łuku południowo-wschodnim, dzięki czemu toczą się prace przygotowawcze pod budowę trybuny wschodniej.
W komunikacie czytamy również, że zmiany w harmonogramie niektórych prac są nieistotne pod kątem prowadzenia całej inwestycji. Wynikają z wcześniejszych zdarzeń takich jak odkryte schrony przeciwlotnicze z czasów II wojny światowej czy wykopana znaczna ilość materiałów wybuchowych.
W dalszej części komunikatu czytamy, że boiska nr 5 i 6 powinny być gotowe w drugim kwartale tego roku. Zgodnie z zaktualizowanym harmonogramem robót wynikającym m.in. z konieczności budowy zbiorników przeciwpożarowych oraz zapewnienia zaplecza terenowego, finał prac dla budowy boisk nr 3 i 4 określono też na drugi kwartał tego roku.
Z uwagi na potrzebę zabezpieczenia zaplecza pod budowę drugiego etapu Stadionu Miejskiego, zmianie uległ termin zakończenia prac przy budowie boiska treningowego nr 2. Jego budowa powinna się zakończyć w czwartym kwartale przyszłego roku. Prace w budynku Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży powinny się zakończyć w drugim kwartale tego roku.
Z powodu sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa, nadzorujący zadanie oraz wykonawca przewidują okoliczności, które mogą mieć wpływ na prowadzenie prac. Dotyczy to możliwych braków kadrowych pracowników technicznych i administracyjnych budowy, jak również kwestii związanych z dostawami zakontraktowanych wcześniej niektórych materiałów instalacyjnych oraz budowlanych z Chin, Włoch, Stanów Zjednoczonych czy Niemiec.
Sytuacja jest dynamiczna
Rozwój epidemii jest na tyle dynamiczny, że trudno spekulować w jakim stopniu odbije się to na tempie prowadzonych prac. Kluczowe w tym aspekcie będą kolejne tygodnie. Trzeba zaznaczyć, że problem jest globalny i dotyczy wszystkich prowadzonych inwestycji. Sytuacja na budowie jest na bieżąco monitorowana.
Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek wypowiadał się między innymi na ten temat w wywiadzie udzielonym stacji Canal Plus.
- Wiem, że są kłopoty – powiedział prezes Pogoni. - Kłopoty, takie jak w każdej firmie, bo część pracowników nie przychodzi do pracy, odmówiła nawet przyjścia do pracy, bo się boi tego kontaktu. Ma do tego prawo. To tempo budowania spadło. Nie wiemy jak to długo będzie trwało, nie wiemy jak znaczący wpływ będzie miała ta absencja pracowników. Jest jeszcze drugi element, który też już jest sygnalizowany, że część dostaw materiałowych, które miały trafić na budowę, będą opóźnione, bo pochodzą z zagranicy. Na przykład oświetlenie diodowe naszego stadionu jest ze Stanów Zjednoczonych i już wiadomo, że będzie spóźnienie ponad miesiąc, bo teraz właśnie miało być instalowane. Jest parę takich przykładów. Z dachem, który zaczęliśmy już budować nad trybuną też tam będą pewne opóźnienia. Takie jest życie, nic na to nie poradzimy. Nie sądzę, żeby się udało dotrzymać zakończenia tego pierwszego etapu budowy, a miało to się skończyć 30 czerwca. Myślę, że tam jakieś opóźnienie będzie, może miesiąc, może półtora, może dwa. (par)
Fot. Szczecińskie Inwestycje Miejskie