Piłkarze Pogoni Szczecin zainaugurują w niedzielę drugą rundę spotkań zasadniczej części sezonu. Rywalem będzie mistrz Polski Lech Poznań, który choć wciąż okupuje przedostatnie miejsce w tabeli, to wydaje się mieć kryzys formy za sobą (początek meczu w niedziele o g. 18).
W Lechu gra trzech reprezentantów kraju, którzy wywalczyli awans do finałowego turnieju mistrzostw Europy: Linetty z reprezentacją Polski, oraz Lovrencsics i Kadar z reprezentacją Węgier. Każdy z nich w decydującym o awansie meczu grał w wyjściowym składzie.
Już ten fakt świadczy o tym, że portowców czeka w niedzielę bardzo trudne zadanie. Tym bardziej, że trener Michniewicz nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy.
Szkoleniowiec Pogoni tradycyjnie zwołał konferencję prasową, na której omawia najważniejsze kwestie dotyczące niedzielnego meczu.
Na stronie 24kurier.pl na bieżąco informujemy o tym, co powiedział trener.
- Lech jest znakomitym zespołem, co po kryzysie zdążył już kilka razy pokazać.
- Nie zagra z powodu kontuzji Zwoliński, wciąż walczymy, by udało się dojść do pełnej sprawności Dwaliszwiliemu.
- W bramce przed własną publicznością zadebiutuje Słowik.
- Zastanawiamy się nad obsadą dwóch, lub trzech pozycji.
- Bierzemy pod uwagę grę w ataku Frączczaka. Wszystko zależy od tego, czy gotowy do gry będzie Dwaliszwili.
- Wniosek z pucharowego meczu Lecha w czwartek jest taki, ze na pewno nie zagrają w takim samym składzie.
- koniec konferencji prasowej.
Zobacz i posłuchaj, co na konferencji prasowej powiedział Czesław Michniewicz: