Po wyrównanym meczu ubiegłoroczne mistrzynie Polski zrewanżowały się łodziankom za jesienną porażkę i mają spore szanse, by zakończyć sezon na najniższym stopniu podium.
Orlen Ekstraliga piłkarek nożnych: GROT SMS Łódź - POGOŃ Szczecin 0:1 (0:0); 0:1 Zuzanna Radochońska (69 karny).
POGOŃ: Natalia Radkiewicz - Alicja Dyguś, Kinga Bużan, Julia Brzozowska, Zuzanna Radochońska - Androniki Michalopoulou (69 Luanma Zajmi), Karolina Łaniewska (88 Alexis Legowski), Martyna Brodzik, Zofia Giętkowska (80 Aleksandra Kuśmierczyk) - Jaylen Crim (80 Agnieszka Garbowska), Natalia Oleszkiewicz
Obie drużyny oddały po kilka strzałów w światło bramki rywalek, a o końcowym wyniku zadecydował rzut karny podyktowany po faulu na Łaniewskiej i wykorzystany przez Rado
Pogoń nie obroni mistrzostwa, bo złoto zapewniły już sobie piłkarki GKS-u Katowice. Teoretycznie jest jeszcze szansa, by szczecinianki zostały wicemistrzyniami, ale musiałyby wygrać dwa ostatnie mecze (ze Śląskiem we Wrocławiu i APLG Gdańsk u siebie, na co jest szansa) i liczyć na dwie porażki Czarnych Sosnowiec (z APLG w Gdańsku i Górnikiem w Łęcznej, co jest chyba mało prawdopodobne). Jest natomiast spora szansa na utrzymanie trzeciej lokaty, bo do tego wystarczy jedno zwycięstwo (ze Śląskiem lub APLG). ©℗(mij)