Sobota, 12 października 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Kobieca Pogoń przegrała z łodziankami

Data publikacji: 12 października 2024 r. 19:28
Ostatnia aktualizacja: 12 października 2024 r. 19:28
Piłka nożna. Kobieca Pogoń przegrała z łodziankami
Szczecinianki ani razu nie pokonały w sobotę łódzkiej bramkarki. Fot. Dariusz GORAJSKI  

Po ostatnim zwycięstwie w meczu na szczycie w Sosnowcu z Czarnymi, tym razem szczecinianki sprawiły swoim sympatykom niemiłą niespodziankę, bo uległy na Karłowicza z łódzkimi uczennicami, które przypomnijmy, w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu pokonały u siebie GKS Katowice, co dało Pogoni mistrzostwo Polski...

Orlen Ekstraliga piłkarek nożnych: POGOŃ Szczecin - UKS SMS Łódź 0:1 (0:1); 0:1 Daria Sokołowska (16).

POGOŃ: Natalia Radkiewicz - Alicja Dyguś (85 Androniki Michalopulu), Julia Brzozowska, Kinga Bużan, Weronika Szymaszek - Zofia Giętkowska (75 Agnieszka Garbowska), Martyna Brodzik (85 Karolina Łaniewska), Alexis Legowski (75 Natalia Oleszkiewicz), Luana Zajmi (60 Emilia Zdunek), Jaylen Crim - Kornelia Okoniewska

Przez cały mecz aktualne mistrzynie Polski ze Sczecina miały dużą przewagę, ale cofnięte do głębokiej defensywy łodzianki broniły się z dużą determinacją, a miały też trochę szczęścia, bo po jednej z nielicznych akcji ofensywnych już w 16. minucie po dobrze rozegranym rzucie rożnym i strzale z pierwszej piłki, objęły prowadzenie, którego nie oddały już do końca.

Napór szczecinianek przybrał na sile w drugiej połowie, w której Pogoń wypracowała sobie sporo podbramkowych sytuacji, ale ani razu nie zdołała umieścić piłki w łódzkiej siatce. UKS SMS ograniczył się natomiast do dwóch groźnych kontr, po których wysokim kunsztem musiała popisać się nasza bramkarka Radkiewicz.

- Mieliśmy sporą przewagę, a rywalki głęboko się broniły, ale trzeba też uczciwie stwierdzić, że graliśmy za wolno i rozpoczęliśmy pojedynek ospale, lecz w dalszej części pojedynku, a szczególnie po przerwie, gra podopiecznych trenera Piotra Łęczyńskiego była już żywsza, w efekcie czego było sporo podbramkowych sytuacji i tylko bramek zabrakło... - w skrócie podsumował zawody prezes kobiecej Pogoni Artur Dmowski.©℗

(mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA