Kluby ekstraklasy po spotkaniu zorganizowanym w środę przez zarząd ligowej spółki jednogłośnie zdecydowały, że chcą rozmawiać z Polskim Związkiem Piłki Nożnej nad pakietem zmian, m.in. systemu rozgrywek od sezonu 2021/22.
"Realizując zapisy umowy pomiędzy PZPN i Ekstraklasą, kluby uczestniczące w najwyższej klasie rozgrywkowej na spotkaniu zorganizowanym przez zarząd ligowej spółki po merytorycznej dyskusji jednogłośnie zdecydowały, że chcą rozmawiać z PZPN nad pakietem zmian w polskiej piłce, w tym kwestią potencjalnej zmiany systemu rozgrywek od sezonu 2021/22" - napisano w oficjalnym komunikacie Ekstraklasy S.A.
W związku z tym zarząd Ekstraklasy w imieniu klubów przekaże prośbę do PZPN o powołanie strategicznej rady ds. futbolu zawodowego przy PZPN, na wzór grup konsultacyjnych działających przy FIFA i UEFA.
„Celem rady działającej na stałe pod auspicjami PZPN, ma być przygotowywanie projektów zmian dotyczących nie tylko systemów rozgrywek, ale także innych spraw mających wpływ na zawodowe rozgrywki na poziomie krajowym i międzynarodowym".
Do pracy w radzie ze strony Ekstraklasy wytypowani zostali przedstawiciele klubów: Karol Klimczak (Lech Poznań), Dariusz Mioduski (Legia Warszawa), Jarosław Mroczek (Pogoń Szczecin), Tomasz Salski (ŁKS), Wojciech Strzałkowski (Jagiellonia Białystok) oraz prezes Ekstraklasy, Marcin Animucki.
Dobór osób delegowanych do prowadzenia dialogu jest symboliczny. W komplecie są to osoby, które obecnie stoją na czele polskich klubów ekstraklasy, lub wcześniej takimi były. W komplecie pojawili się w polskim futbolu w okresie, gdy do klubowej piłki zaczynały napływać coraz większe pieniądze i rosnące możliwości bogacenia się. Wcześniej nie miały z futbolem nic wspólnego.
Za rządów tych osób doszło do całkowitej zapaści polskiej piłki klubowej. Przez trzy sezony z rzędu nie było ani jednej polskiej drużyny w fazie grupowej Ligi Mistrzów, lub Ligi Europy. Dziś te same osoby chcą naprawiać polski futbol, choć same swoimi nieudolnymi rządami doprowadziły do sytuacji, w której znajduje się obecnie polski futbol klubowy, czyli w najgorszym miejscu w całej historii. (par)