Rozmowa z Szymonem Kapeluszem, najlepszym piłkarzem szczecińskiego Świtu
Piłkarze II-ligowego Świtu Szczecin spisują się rewelacyjnie, jak na beniaminka tego szczebla rozgrywkowego, bo po jesiennych zmaganiach (pierwsza runda i dwie kolejki rewanżów) zajmują dobre i bezpieczne 8. miejsce w tabeli z 11-punktową przewagą nad strefą spadkową (nad strefą baraży o utrzymanie jest 8 oczek nadwyżki), a od miejsc barażowych, które mogą dać I-ligowy awans, są tylko dwa punkty różnicy, które można zniwelować choćby w przeciągu jednej kolejki.
Dobry wynik jest tym bardziej godny podkreślenia, że pod koniec sierpnia, po wyjazdowej porażce z GKS-em Jastrzębie, drużynę nieoczekiwanie opuścił trener Piotr Klepczarek, który postanowił kontynuować karierę na wyższym szczeblu, bo w I lidze, w zespole Warty Poznań, czyli ekstraklasowego spadkowicza. Na jedną kolejkę zastąpił go Bartosz Bartłomiejczyk, a od 3 września stery przejął doświadczony szkoleniowiec Tomasz Kafarski i potrzebował trochę czasu, by poznać zespół, ale szybko wprowadził ekipę ze Skolwina na właściwe tory i Świt po długiej serii siedmiu kolejnych spotkań bez porażki, zaczął piąć się w górę tabeli.
Coraz liczniej przybywali na mecze Świtu nie tylko mieszkańcy Skolwina, ale także kibice z innych szczecińskich dzielnic oraz z Polic. Na stadionie spotykaliśmy m.in. prezesów czołowych polskich klubów i to nie tylko piłkarskich, ale także z koszykówki czy siatkówki, a niektórzy z nich to stali goście na Stołczyńskiej. Można powiedzieć, że nastała moda na Świt, więc postanowiliśmy porozmawiać z czołowym napastnikiem beniaminka Szymonem Kapeluszem, który zdobył 7 bramek i został wybrany przez kibiców Świtu najlepszym zawodnikiem szczecińskiego klubu jesiennej części II-ligowych rozgrywek.
- Za wami pierwsze historyczne półrocze w rozgrywkach II ligi, które było udane dla beniaminka ze Skolwina. Jak pan ocenia ten wynik? Czy jest dla was zadowalający, czy można było wyciągnąć z rundy jeszcze coś więcej?
- Myślę, że była to udana jesień w naszym wykonaniu. Biorąc pod uwagę fakty, że jesteśmy beniaminkiem i to, że w trakcie rundy doszło do nieoczekiwanej zmiany trenera, to sam dorobek punktowy można uznać za zadowalający. Osobiście uważam, że drzemie w nas jeszcze rezerwa i wierzę w tę drużynę oraz w kierunek, w którym podążamy.
- Czym zaskoczył pana nowy szkoleniowiec Tomasz Kafarski i jaki czynnik z jego strony wpłynął najbardziej pozytywnie na zespół?
- Trener Tomasz Kafarski na pewno duży nacisk kładzie na grę w ofensywie, zmienił też ustawienie na dwóch napastników, które właśnie sprzyja takiemu atakującemu graniu. Myślę, że właśnie ten czynnik wpłynął pozytywnie na zespół, dzięki czemu w naszych meczach pada sporo bramek i niemal wszystkie spotkania są atrakcyjne dla kibiców.
- Siedem goli Szymona Kapelusza w pierwszej części sezonu, to o jedno trafienie więcej niż rok temu o tej porze w III lidze. Czyli chyba służy panu ten poziom rozgrywek i można zaryzykować stwierdzenie, że im wyższa liga, tych goli będzie więcej...?
- Sam jestem ciekaw, ile mógłbym tych bramek strzelić w wyższych ligach, ale już tak na poważnie, to jestem zadowolony z tego dorobku, choć chciałbym zaznaczyć, że na bramki pracuje cały zespół, począwszy od bramkarza. Ja po prostu z racji tego, że najczęściej jestem najbliżej bramki przeciwnika, to tych okazji do strzelenia bramek mam najwięcej i staram się je wykorzystywać, tak aby drużyna wygrywała kolejne spotkania.
- Jak będą wyglądać Święta u Szymona Kapelusza?
- Spędzę te wyjątkowe dni wśród najbliższych. Na pewno czas Świąt Bożego Narodzenia to dobra okazja do tego, by odpocząć i się w pełni zregenerować, bo przygotowania do drugiej części sezonu, które są przed nami, będą pracowite i wymagające.
- Święta kojarzą się z podarunkami, więc zapytamy, czy wymarzonym prezentem dla klubu z północy miasta, jakim jest Świt, będzie nowa zmodernizowana infrastruktura sportowa? Bo obecna baza zdecydowanie odstaje w porównaniu do wszystkich ligowych rywali...
- Zdecydowanie tak. Na naszym stadionie już doszło do wielu pozytywnych zmian, jednak są one tylko kroplą w morzu potrzeb do tego, by móc spokojnie patrzeć w przyszłość i spełniać wymogi licencyjne PZPN. Nasza płyta boiska, szczególnie jesienią, też nie należy do najlepszych i szczerze mówiąc, nie pomaga nam w płynnej grze. Wierzę jednak, że grudzień tego roku będzie przełomowy i zapadną w Radzie Miasta decyzje, na które tak długo czekamy i pozwolą one na poprawę infrastruktury, a lepsza baza w konsekwencji wpłynie na dalszy rozwój klubu.
- Czy możemy liczyć że piłkarze Świtu pod wodzą trenera Tomasza Kafarskiego powalczą wiosną na boiskach II ligi o coś więcej, niż tylko o utrzymanie, bo do strefy I-ligowych baraży tracicie jedynie dwa punkty...?
- Tak jak już wcześniej wspominałem uważam, że drzemie w nas spory potencjał. Jednak runda wiosenna z reguły jest trudniejsza dla beniaminków i każdy mecz będzie miał swoją wagę. Dlatego uważam, że powinniśmy koncentrować się na najbliższym spotkaniu, a co przyniesie przyszłość, czas pokaże.
- Czego Szymon Kapelusz życzy Czytelnikom „Kuriera Szczecińskiego" oraz sympatykom Świtu na zbliżające się Święta i Nowy Rok 2025?
- Chciałbym życzyć wszystkim sympatykom Świtu i nie tylko im, lecz każdemu do kogo dotrą moje słowa, zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w rodzinnej atmosferze i również tego, by w niedalekiej przyszłości mogli zasiąść na nowo wybudowanym stadionie przy Stołczyńskiej 100 i przeżywać razem z nami wspaniałe piłkarskie emocje.
- Dziękujemy za rozmowę. (mij)
TABELA PO 19 KOLEJKACH
1. Pogoń Grodzisk Maz. 49 41-12 15 4 0
2. Wieczysta Kraków 45 45-10 14 3 2
3. Polonia Bytom 41 39-17 13 2 4
4. Chojniczanka Chojnice 34 24-15 10 4 5
5. Hutnik Kraków 29 25-33 8 5 6
6. Zagłębie Sosnowiec 29 28-29 8 5 6
7. KKS 1925 Kalisz 29 19-20 8 5 6
8. ŚWIT Szczecin 27 28-29 7 6 6
9. Resovia Rzeszów 24 27-32 7 3 9
10. Podbeskidzie Bielsko-Biała 23 22-24 6 5 8
11. ŁKS II Łódź 23 22-29 6 5 8
12. Wisła Puławy 22 26-38 7 1 11
13. Olimpia Grudziądz 19 24-27 5 4 10
14. Rekord Bielsko-Biała 17 29-38 4 5 10
15. GKS Jastrzębie 16 19-22 4 4 10
16. Zagłębie II Lubin 15 30-37 3 6 10
17. Skra Częstochowa 13 18-34 6 2 11
18. Olimpia Elbląg 11 16-36 2 5 11
Skra -7 pkt. za zaległości finansowe