Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Juniorzy Pogoni ograli Lecha

Data publikacji: 29 kwietnia 2018 r. 14:54
Ostatnia aktualizacja: 29 kwietnia 2018 r. 15:52
Piłka nożna. Juniorzy Pogoni ograli Lecha
 

Juniorzy Pogoni poczynili kolejny, bardzo duży krok, by awansować do strefy medalowej mistrzostw Polski. Pokonali we Wronkach Lecha 2:1 (1:1) po golach Wawrzynowicza i Benedyczaka i powiększyli przewagę nad tym zespołem do czterech punktów. Na pięć kolejek przed zakończeniem sezonu zasadniczego sytuacja młodych Portowców jest znakomita.

Jeszcze niedawno młodzieżowe konfrontacje Pogoni z Lechem kończyły się dla szczecinian bardzo boleśnie. W tym roku Pogoń wygrała z Lechem w rozgrywkach III ligi 2:1, juniorów młodszych 1:0, trampkarzy 3:0, a w niedzielę dołożyli czwarte zwycięstwo w rywalizacji juniorów. To tylko wyniki, liczy się indywidualny rozwój, ale jednak powód do satysfakcji jest ogromny.

Niedzielny mecz juniorów stał na wysokim poziomie, oba zespoły były dobrze zorganizowane, miały pomysł na grę w ataku pozycyjnym, wykorzystywały do rozgrywania piłki całą boiskową przestrzeń, szukały wolnych sektorów. Tempo nie było zbyt wysokie, ale jakość i płynność akcji musiały budzić uznanie.

Mecz był wyrównany przed przerwą. Piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Wawrzynowicz, świetną okazję miał Benedyczak, znakomicie na skrzydle prezentował się Boniecki, natomioast w środkowej strefie boiska postacią absolutnie wyróżniającą się i to w przekroju całego meczu był Starzycki.

Gospodarze po przerwie uzyskali przewagę, częściej byli przy piłce, gra toczyła się głównie na połowie gości. Wydawało się, że to Lech jest bliższy zdobycia gola. Stało się inaczej z tego powodu, że w drużynie Pawła Crettiego były indywidualności.

Znakomitym dośrodkowaniem popisał się Eizenchart, a kapitalnym uderzeniem głową akcję wykończył Benedyczak. Ten pierwszy wykorzystał swój największy atut, czyli dokładne dośrodkowanie w pełnym biegu, a ten drugi swój wzrost, znakomity timing i grę głową.

W wyjściowej jedenastce Pogoni zagrało aż siedmiu piłkarzy, którzy juniorami będą jeszcze w przyszłym roku, mecz kończyło aż trzech juniorów młodszych, a jeden z nich – Wędrychowski ma przed sobą jeszcze trzy lata do osiągnięcia wieku seniora.

Pogoń zaprezentowała zatem zespół młody, perspektywiczny, znakomicie rokujący, ale też z dużym doświadczeniem. W wyjściowym składzie zagrało aż pięciu piłkarzy, którzy byli podstawowymi graczami ubiegłorocznej drużyny wicemistrzów Polski juniorów, (Kusztan, Wawrzynowicz, Starzycki, Paprzycki, Boniecki), oraz kolejny zawodnik, który podobną role pełnił dwa lata temu (Pawłowski).

Ponownie zaimponował Benedyczak, który w 17 meczach obecnego sezonu w Centralnej Lidze Juniorów zdobył już 16 goli, natomiast w tegorocznych meczach juniorów zagrał dwa razy i zdobył cztery gole. Piłkarz dopiero pod koniec roku skończy 18 lat.

Jego rywalizacja z Aronem Stasiakiem o miejsce w składzie pierwszej drużyny zapowiada się w niedalekiej przyszłości pasjonująco. (par)

Fot. pogonszczecin.pl

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA