Wychowanek Pogoni Szczecin Kamil Grosiki jest bliski odejścia z francuskiego Rennes do angielskiego Hull City. Anglicy są skłonni wyłożyć za reprezentacyjnego skrzydłowego 9 mln euro. O ewentualnej transakcji poinformował Przegląd Sportowy.
Hull City, to nowa opcja, która pojawiła się po transferze z tego klubu do West Ham United Roberta Snodgrassa, który w obecnym sezonie w 20 meczach zdobył 7 goli, zaliczył 3 asysty i kosztował londyńczyków 12 mln euro. Tym samym upadła możliwość zakupu reprezentanta Polski przez West Ham, ale otworzyła się inna możliwość.
Grosicki miałby w Hull zastąpić właśnie Snodgrassa. Polak w obecnym sezonie we francuskiej Ligue 1 zagrał w 16 meczach, zdobył 4 gole i zaliczył 3 asysty. W 10 meczach wychodził na boisko w wyjściowym składzie, ale tylko 5 z nich zakończył w pełnym wymiarze czasowym, w tym 3 ostatnie.
Negocjacje pomiędzy obu klubami trwają i być może zostaną zakończone jeszcze we wtorek. Tego dnia kończy się bowiem okienko transferowe w Anglii. Transfer wychowanka Pogoni znów zatem rozgrywany jest w ostatniej chwili, jak to miało miejsce pół roku temu.
31 sierpnia Grosicki miał trafić do innego klubu z Premiership Burnley, a oferta wynosiła 8 mln euro. Z nieznanych powodów do transakcji jednak nie doszło, czym piłkarz był mocno rozczarowany i winił za to francuski klub. Tym razem nic już nie powinno stanąć na przeszkodzie, żeby piłkarz trafił na Wyspy Brytyjskie.
Jeżeli transfer dojdzie do skutku, a są na to duże szanse, to Grosicki stanie się pierwszym wychowankiem Pogoni Szczecin, który stanie przed szansą debiutu w angielskiej Premiership. (par)