Niespełna 19-letni Adrian Benedyczak zdobył swojego drugiego gola w barwach I-ligowego Chrobrego Głogów. Jego drużyna dość niespodziewanie pokonała Zagłębie Sosnowiec 3:0 (2:0), a wychowanek Gryfa Kamień Pomorski, obecnie wypożyczony z Pogoni do Chrobrego, rozpoczął festiwal strzelecki gospodarzy i wyprowadził ich na prowadzenie.
Benedyczak grał do 84 minuty meczu. Zagrał w Chrobrym w drugim meczu i zdobył swoją drugą bramkę. Jest podstawowym graczem w każdym ze spotkań, ma pewne miejsce w składzie i zbiera doświadczenie. Łącznie w obecnym sezonie w 14 meczach zdobył sześć goli. Wcześniej cztery razy wpisał się na listę strzelców w spotkaniach III-ligowych rezerw Pogoni.
W drużynie Chrobrego zagrało jeszcze trzech innych byłych piłkarzy: Robert Mandrysz, Mikołaj Lebedyński i Damian Kowalczyk. Tylko ten drugi w roli zmiennika, ale zdobył za to jedna z trzech bramek. Benedyczak, Lebedyński i Kowalczyk mają obecnie po dwie strzelone bramki i zajmują w drużynie pod tym względem drugie miejsce ex equo. W zespole Zagłębia też wystąpili byli gracze Pogoni, ale raczej tacy, którzy się w szczecińskim klubie nie sprawdzili: Tomasz Hołota i Patryk Małecki.
Swojego drugiego gola w I-ligowych rozgrywkach zdobył też wychowanek Pogoni Szczecin Dawid Kort. Jego drużyna Miedź Legnica doznała jednak dotkliwej porażki z GKS Tychy 1:4 (0:1). Kort ponownie wystąpił w roli zmiennika, wszedł na boisko w 57 minucie i zdołał jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. Kort w Miedzi rozegrał dotąd pięć spotkań. We wszystkich czterech ligowych meczach wchodził do gry, jako zmiennik. W dwóch ostatnich spotkaniach zdobywał po jednym golu.
Swojej pierwszej porażki w roli trenera doznał były szkoleniowiec grup młodzieżowych w Pogoni Paweł Cretti. Jego zespół Wigry Suwałki przegrał w wyjazdowym meczu z GKS Jastrzębiem 0:1 (0:1). Trener na ostatnie 10 minut wpuścił swojego byłego wychowanka z zespołu juniorów Pogoni, obecnie 19-letniego Oskara Fursta. (par)
Fot. R. Pakieser