W poniedziałek rano kapitan Pogoni Szczecin Adam Frączczak przeszedł zabieg usunięcia guza przysadki mózgowej. Operacja przebiegła zgodnie z planem.
- Adam nie jest jeszcze wybudzony, pozostaje na bloku operacyjnym - powiedziała żona piłkarza Karina Frączczak. - Rozmawiałam już z profesorem Zielińskim i potwierdził mi, że operacja się udała.
Przez najbliższe dni 31-letni kapitan portowców pozostanie w szpitalu. (par)
Fot. R. Pakieser