Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Flota nie zerwała się z Kotwicy

Data publikacji: 07 listopada 2020 r. 23:01
Ostatnia aktualizacja: 07 listopada 2020 r. 22:59
Piłka nożna. Flota nie zerwała się z Kotwicy
 

W III-ligowych piłkarskich zachodniopomorskich derbach na wyspie Uznam Flocie nie udało się zerwać z Kotwicy i to kołobrzeżanie po udanej kontrze w końcówce mogą się cieszyć z kompletu punktów.

Flota Świnoujście - Kotwica Kołobrzeg 0:1 (0:0); 0:1 Włodyka (85).

Sobotni mecz, jak na derby przystało, był zacięty, więc szczecińscy sędziowie mieli sporo pracy i nie brakowało też żółtych kartek. Pojedynek rozstrzygnął się dopiero w końcówce po kontrataku kołobrzeżan i strzale głową Włodyki.

Ciekawostką jest fakt, że aktualny trener Kotwicy Czech Petr Němec wcześniej długo pracował we Flocie, a jego asystentem jest były piłkarz wyspiarzy Piotr Kieruzel.

- Spędziłem we Flocie aż cztery lata i bardzo miło wspominam ten okres, przypominają mi się niektóre mecze, co wznieca emocje, ale taka to już trenerska dola - powiedział po spotkaniu Petr Němec. - Flotę dobrze znam i zespół wyspiarzy niczym specjalnym mnie nie zaskoczył. W pierwszej połowie spotkania byliśmy lepsi, lecz nie udało się udokumentować tego golem. Po przerwie gra się wyrównała, ale w końcówce to nam udało się strzelić bramkę na wagę trzech punktów.

Mieszko Gniezno - Chemik Police 1:1 (0:1); 0:1 Midzio (10), 1:1 Urbaniak (90 karny).

O sporym pechu mogą mówić policzanie, którzy w Gnieźnie szybko uzyskali prowadzenie, a stracili je dosłownie w ostatniej chwili i to po rzucie karnym. ©℗

(mij)

Fot. Piotr Zgraja

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA