Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Efektowna inauguracja Pogoni [GALERIA]

Data publikacji: 20 lipca 2024 r. 20:12
Ostatnia aktualizacja: 21 lipca 2024 r. 09:50
Piłka nożna. Efektowna inauguracja Pogoni
Fot. Ryszard PAKIESER  

Pogoń Szczecin - Korona Kielce 3:0 (1:0); 1:0 Koulouris (35), 2:0 Koulouris (46-karny), 3:0 Łukasiak (86)

Pogoń: Cojocaru – Koutris,  Malec, Zech, Wahlqvist – Ulvestad, Gorgon (66, Łukasiak), Przyborek (83' Gamboa), Biczachczjan (89' Borges), Grosicki (66' Paryzek) – Koulouris (89 Korczakowski).

Korona: Dziekoński – Matuszewski, Trojak, Malarczyk, Zwoźny, Błanik (54' Długosz), Hofmeister, Nagamatsu (54' Nuno), Strzeboński (54' Remacle),  Fornalczyk (85, Chojecki), Shykauka ( 20. Adrian Dalmau 54’).

Inauguracja PKO BP Ekstraklasy w Szczecinie przyciągnęła na trybuny 18743 kibiców i gdyby nie niemal pusty sektor gości byłby w sobotę komplet publiczności. Pierwszy mecz zakończył się identycznym wynikiem, jak ostatni przedsezonowy sparring z Kotwicą. 

Pogoń rozpoczęła spotkanie z dużym animuszem mimo, że nie mogła liczyć na doping swoich kibiców. Fani Pogoni na znak protestu przeciwko polityce władz klubu przez 15 milczeli jak zaklęci. Z trybun słychać było doping tylko skromnej grupy kibiców Korony. 

Już w 5 minucie pod bramka gości zakotłowało się po rożnym Biczachczjana, potem dośrodkowanie Grosickiego wypiąstkował bramkarz Korony, a po chwili niecelnie strzelał aktywny w tym fragmencie Biczachczjan. Przewagę portowców potwierdził w pierwszym kwadransie strzał Koulourisa, ale uderzenie wprost w środek bramki złapał bez trudu Dziekoński.

 Po 15 minutach doping rozpoczęli szczecińscy fani, ale też równolegle inicjatywę przejęli gości. Po dośrodkowaniu w pole karne wywalczyli pierwszy rzut rożny. Po chwili kielczanie oddali jeszcze dwa niecelne strzały. Na lewym skrzydle Korony aktywny był Fornalczyk, który jeszcze jesienią poprzedniego sezonu występował w Pogoni.

Pogoń cofnęła się na własną połowę na krótki moment  i po paru minutach znów zaatakowała. Najpierw strzał Wahlqvista był niecelny, a w kolejnej akcji podania Szweda nie wykorzystał Biczachczjan. Potem bliski pokonania bramkarza Korony był Gorgon, ale jego potężny strzał z ponad 20 metrów wybił Dziekoński.

Pogoń objęła prowadzenie po "greckiej" akcji. Dośrodkowanie na pole karne Koutrisa bezbłędnie wykorzystał jego rodak Kolourisa. To był 13 gol Greka w Pogoni. Swój wyczyn bramkostrzelny napastnik mógł skopiować w kolejnej akcji, ale tym razem dośrodkowanie Grosickiego było za długie i zdobywca inauguracyjnego gola spudłował. Kolejna okazja nadarzyła się w 40 minucie, kiedy Biczachczjan przejął piłkę po niefortunnej interwencji obrońców, ale bramkarz był na posterunku.

 Kibice jeszcze dobrze nie rozsiadli się na trybunach po przerwie, a już było 2:0. Karny po dośrodkowaniu Grosickiego za zagranie ręką w polu karnym obrońcy zamienił na gola Koulouris. Ten gol wyraźnie ustawił dalszy przebieg meczu. Pogoń nie forsowała już się w ofensywie, a Korona bezskutecznie próbowała sforsować defensywę portowców.

W 54 minucie trener gości dokonał zaskakującej poczwórnej zmiany, ale nie wpłynęło to na jakość gry gości. Pogoń kontrolowała mecz, a jeszcze odpowiedziała strzałem tuż nad poprzeczką Biczachczjana. Korona praktycznie nie zagrażała szczecińskiej bramce, oddał zaledwie dwa celne strzały, ale tylko raz była blisko gola. Po akcji Ramacle z ostrego konta piłka przeleciała obok zaskoczonego Cojocaru wzdłuż linii bramkowej.

 Wynik meczu w 85 minucie ustalił w swoim debiucie w ekstraklasie Kacper Łukasiak. Wychowanek Akademii Pogoni, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym Górniku Łęczna, zagrał pierwsze 24 minuty w pierwszej drużynie pogoni i swój występ zaznaczył nie tylko golem, ale także kilkoma udanymi akcjami. 

(woj)

 

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kibic2
2024-07-21 18:32:06
Fajnie, że Pogoń wygrała. I połowa ok. Druga początek szczęśliwa ręką i karny. Wprowadzenie młodzieżowców to zagrywka finansowa. Prezes się cieszy kasy może nie ubędzie. Wtedy zaczęła się zwykła kopanina. Wprowadzonym daleko do zmienników . Kpina z kibiców którzy zapłacili za bilety i dostali takie widowisko w 2 połowie. Gdyby to była Legia lub Lech to byłoby 2:3. Trener na smyczy. Ogólnie jest super.
Kibic
2024-07-21 09:20:41
Teraz Lubin i Zabrze zweryfikuje miejsce Pogoni w szeregu. Dlaczego trener Gustafsson wystawia wysokiego 192 cm, mało zwrotnego i mało umiejącego Paryzka na lewej stronie. Robi mu krzywdę. On jest potrzebny na polu karnym, kiedy Pogoń będzie grała na aferę pod koniec meczu przy niekorzystnym wyniku. Chociaż przyznaję, że nie wiem jak gra w powietrzu ten młodzieżowiec.
1,2,3
2024-07-21 09:00:59
Zaczynami pompowanie balonika :)
kiedy sprzedaż
2024-07-21 07:25:46
pierwszy w kolejce jest paryzek ciekawe czy już dobił do 3mln euro
2524
2024-07-20 22:34:54
Jak Koulouris wykonuje karne to znaczy, że chcą go sprzedać!
do Mimo że
2024-07-20 22:32:40
Bardzo przydatne rady pod artykułem sportowym. Zapraszamy do kącika nostalgii i nonsensu. Pogoń zagrała poprawnie, dużo straconych piłek, Parysek bez głowy, na plus Łukasiak i Przyborek. Starszyzna oddychająca rękawami, stąd zmiany. Bardzo dobra inauguracja, ale ławka zbyt krótka.
Mimo że
2024-07-20 21:37:22
Pisanie "mimo, że" jest błędne, bo to jest cały zwrot, przecinek powinien być przed "mimo".
Na plusie
2024-07-20 21:01:43
Dobry start Pogoni. Młodzieżowiec Przyborek robi postępy. Dobrze drybluje i zagrał kilka razy z pierwszej piłki. Paryzek i Łukasiak (brawo za gola) nie potrafią zagrać piłki bez przyjęcia. To ich wielka wada. Z lepszymi drużynami zagubią się. Podziękowanie dla grupy Patriotyczna Pogoń za wywieszenie na "Młynie" transparentu: "Wołyń 1943 pamiętamy". Z mojej rodziny uratował się tylko mój dziadek (wtedy 6 lat), którego ukryto w krzakach przed bandytami z UPA.
cxi
2024-07-20 20:29:16
Oby zapewne to 1 miejsce w tabeli po tej kolejce - zawieźli do ostatniej kolejki, w co jednak powątpiewam.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA