Sobota, 27 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Dvali nie ma szczęścia do Świerczoka

Data publikacji: 10 lipca 2019 r. 22:06
Ostatnia aktualizacja: 10 lipca 2019 r. 22:06
Piłka nożna. Dvali nie ma szczęścia do Świerczoka
 

Były obrońca Pogoni Szczecin Lasza Dvali zadebiutował w kwalifikacjach Ligi Mistrzów i jest po pierwszym meczu bliższy awansu do drugiej rundy. Jego zespół Ferencvaros Budapeszt pokonał mistrza Bułgarii Ludogorca Razgrad 2:1 (1:1). Gola dla gości zdobył polski napastnik Jakub Świerczok.

Wynik spotkania jest niespodzianką. Wartość drużyny mistrza Węgier szacowana jest na 20 mln euro, natomiast wartość mistrza Bułgarii aż na 50 mln euro. Oba zespoły zbudowane są w oparciu o obcokrajowców.

W drużynie Ferencvarosu w poprzednim sezonie występowało średnio w wyjściowym składzie 60 procent obcokrajowców, natomiast w zespole mistrza Bułgarii aż 75 procent obcokrajowców. Wychowanków praktycznie nie ma.

Lasza Dvali w meczu z Ludogorcem zagrał cały mecz. Nie ma ewidentnie szczęścia do Jakuba Świerczoka. W grudniu 2017 roku w meczu Pogoń – Zagłębie, Świerczok zdobył trzy gole przy wydatnym udziale reprezentanta Gruzji. Tym razem Dvali też nie powstrzymał polskiego napastnika. (par)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA