33-letni Morten Nicolas Rasmussen ma pojawić się we wtorek w Szczecinie w celu podpisania kontraktu z Pogonią. Informację podał na twitterze dziennikarz Przeglądu Sportowego Tomasz Włodarczyk.
Jeżeli informacja się potwierdzi, to oznaczać to będzie, że Pogoń wzmocniła się bardzo wartościowym, na poziomie europejskim napastnikiem. Rasmussen w rundzie jesiennej był piłkarzem duńskiego Aarhus, grającym przeważnie w wyjściowym składzie, pełniącym funkcję kapitana drużyny, ale dość mało skutecznym. W 17 meczach zdobył zaledwie cztery gole.
To piłkarz o znakomitej przeszłości. 13 razy grał w reprezentacji Danii, zdobył 4 gole, jednego z nich w towarzyskim meczu z reprezentacją Polski rozegranym w 2010 roku. Po raz ostatni zagrał w reprezentacji swojego kraju w czerwcu 2016 roku, zatem jeszcze całkiem niedawno znajdował się w kręgu zainteresowań reprezentacji, która w roku 2017 rozgromiła reprezentację Polski aż 4:0.
Informacja jest dość szokująca po tym, jakiej klasy piłkarzy Pogoń sprowadzała i testowała w ostatnich kilkunastu miesiącach. Żaden z nich nie był graczem tak renomowanym.
Rasmussen grywał we wszystkich możliwych młodzieżowych drużynach reprezentacji Danii. Łącznie rozegrał w kadrach młodzieżowych 73 mecze i zdobył w nich aż 41 goli. Zawodnik ma za sobą występy w ligach: szkockiej, tureckiej i niemieckiej, ale raczej poza Danią nie sprawdzał się, nie rozegrał w Celticku, Sivassporze, czy Mainz zbyt wielu spotkań.
Łącznie w zagranicznych klubach zagrał w 29 meczach i zdobył 8 goli. W lidze duńskiej ma na koncie rozegranych blisko 250 spotkań i ponad 100 zdobytych goli. Piłkarskie CV jak na polską ekstraklasę ma zatem wyborne i co najważniejsze w okresie poprzedzającym ewentualny transfer prezentował solidną dyspozycję i grał regularnie.
Jeżeli transfer dojdzie do skutku, to Pogoń może być z siebie zadowolona, bo pozyskanie piłkarza na tak deficytową pozycję z tak pokaźnym dorobkiem to jest duże osiągnięcie. ©℗ (par)