Niedziela, 24 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Do Gliwic bez Podstawskiego i Maty

Data publikacji: 28 sierpnia 2020 r. 10:11
Ostatnia aktualizacja: 29 sierpnia 2020 r. 08:41
Piłka nożna. Do Gliwic bez Podstawskiego i Maty
 

Piłkarze Pogoni Szczecin zagrają w niedzielę drugi mecz obecnego sezonu. Rywalem będzie Piast Gliwice, który w czwartek pokonał w meczu pierwszej rundy kwalifikacji do Ligi Europy Dynamo Mińsk 2:0 i zagra w kolejnej rundzie. Faworytem będą gospodarze, którzy w Mińsku zaprezentowali dobrą formę.

Pogoń zagra w Gliwicach bez Portugalczyków: Tomasa Podstawskiego i Luisa Maty. To duże osłabienie biorąc pod uwagę fakt, że środek pomocy i lewa obrona wyglądały w Krakowie bardzo źle. Mata wrócił już do treningów po kontuzji, natomiast Podstawski będzie do dyspozycji trenera Runjaica najwcześniej za dwa tygodnie po meczach reprezentacji.

- Luis Mata i Bartłomiej Mruk są już w pełnym treningu – powiedział na piątkowej konferencji prasowej trener Kosta Runjaic. - Najprawdopodobniej pojedzie z nami Bartłomiej Mruk. W związku z tym, że po meczu z Piastem zostajemy na południu Polski, to zabierzemy większą liczbę zawodników.

Pogoń zostanie poza Szczecinem z uwagi na środowy mecz w Pucharze Polski z Podhalem Nowy Targ. Mecz został przełożony z uwagi na koronawirusa w zespole Pogoni. Również zawodnicy Podhala przebywali w odosobnieniu. Wyniki badań były u kilku piłkarzy pozytywne. Spotkanie rozegrane zostanie w środę.

Z nowych tylko Kucharczyk

W meczu przeciwko Cracovii w wyjściowym składzie zagrał tylko jeden nowy piłkarz Michał Kucharczyk, który przed spotkaniem trenował z zespołem zaledwie tydzień. Dużym zaskoczeniem był brak w podstawowej jedenastce Aleksandra Gorgona, który sprowadzony został do Szczecina z z myślą o przejęciu roli lidera.

- Alex nie jest jeszcze gotowy na 100%, ale wkrótce będzie – ocenia Kosta Runjaic. - Widzę jak zachowuje się na treningach, jak walczy i nie mam żadnych obaw. Potrzebuje jeszcze kilku tygodni, ale jest duża szansa że w Gliwicach zagra od początku.

Pogoń w premierowym meczu nowego sezonu zawiodła. Niezadowalający był wynik, ale przede wszystkim styl gry drużyny, brak jakości i pomysłu. Można było mieć sporo do zarzucenia. Również trener Kosta Runjaic nie był zadowolony z wyprawy do Krakowa. Przyznał, że wiele rzeczy trzeba w funkcjonowaniu zespołu poprawić.

- Nie byłem zadowolony ze stylu gry jaki pokazaliśmy w Krakowie – powiedział Kosta Runjaic. - Tak samo jak ze sposobu w jaki straciliśmy bramki. Ostatnio powiedziałem, że w porównaniu do poprzedniego sezonu mamy bardziej doświadczony zespół i takie rzeczy jak w Krakowie nie powinny się wydarzyć. Ważny jest styl i wrażenie jakie się zostawia po meczu.

Będą rotacje

Trener zapowiedział, że w Gliwicach zaprezentuje się nie tylko inny zespół pod względem sposobu gry, ale również pod względem personalnym. Szykują się zmiany, bo nie wszyscy piłkarze pokazali wystarczającą jak na warunki ekstraklasy jakość. Szkoleniowiec liczy, że rotacje pozytywnie wpłyną na zespół.

- Będą rotacje w porównaniu do poprzedniego spotkania – zapowiedział szkoleniowiec. - Jak już mówiłem, nie byłem zadowolony ze stylu jaki pokazała wtedy drużyna.

W meczu z Cracovią zaprezentowało się aż czterech młodzieżowców, ale tylko jeden w podstawowym składzie. Maciej Żurawski nie zaliczył dobrego występu. Zdaniem szkoleniowca największe szanse na grę od początku mają: Maciej Żurawski i Kacper Smoliński. Ten ostatni jeszcze nie wystąpił na boisku ekstraklasy od pierwszej minuty, choć ma na koncie gola i asystę.

Dla niektórych zaskoczeniem było ustawienie na prawej obronie Benedikta Zecha. Zawodnik poradził sobie bardzo dobrze i był jednym z najlepszych naszych zawodników. Szkoleniowiec zaznaczył jednak, że prawa obrona nie jest jego docelową pozycją i raczej nie należy się go spodziewać tam na dłużej.

- Zech grał na prawej obronie, bo dwóch prawych obrońców było kontuzjowanych – wytłumaczył Kosta Runjaic. - Zagrał bardzo dobre minuty, natomiast wiemy, że on najlepiej prezentuje się w centrum. W Gliwicach zagra na stoperze.

Dobre transfery Piasta

Piast rozpoczął nowy sezon równie źle jak Pogoń. Przegrał swój pierwszy mecz we Wrocławiu z miejscowym Śląskiem. W czwartek w Mińsku zaprezentował już dobrą formę, podobnie jak nowi piłkarze tej drużyny. Patryk Lipski i Jakub Świerczok zdobyli gole, a dobrą zmianę dał też Michał Żyro.

- Przed nami ciekawy mecz – ocenia Kosta Runjaic. - Wystąpią dwie drużyny, które zaprezentują się w innych ustawieniach niż poprzednio. Mam nadzieję, że przywieziemy punkty.

W meczu z Dynamem szczególnie aktywny był Jakub Świerczok, który powrócił do polskiej ekstraklasy z Ludogorca Razgrad. Pogoń od początku roku kalendarzowego nie ma napastnika na poziomie ekstraklasy i wciąż takiego szuka. Szczecińscy kibice z całą pewnością z zazdrością spoglądają na Piasta, który pozyskał Świerczoka.

Zdaniem trenera był temat Świerczoka kilka miesięcy temu, ale niemożliwy do zrealizowania. To jest zawodnik świetnie znany trenerowi, prowadził go w drużynie Kaiserslautern i piłkarz znajdował się wtedy daleko poza składem, raczej nie liczył się w walce o miejsce w podstawowej jedenastce.

- Do końca okienka mamy oczy szeroko otwarte – powiedział Kosta Runjaic. - Chcielibyśmy jednak takiego zawodnika, który będzie wzmocnieniem, a nie tylko uzupełnieniem zespołu. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gość
2020-08-29 06:57:54
Brak zadowolenia z gry,rotacje w składzie i wiecznie niezadowolony kibic!!Ciężkie i trudne jest życie piłkarza,z każdej strony krytyka,brak wyrozumiałości kibiców.Wymagania tak trudne do zrealizowania,zawsze coś stoi na przeszkodzie,a to pogoda,przygotowania nie takie(pandemia),sędzia(błędy),a może gdyby mecz odbył się w Niedziele zamiast Soboty,murawa nie taka,brak kibiców na trybunach,długi przejazd autokarem lub bardzo szybki lot samolotem,nie taki hotel,przeciwnik zmobilizował się na ten mecz,wszyscy grają przeciwko nam!Chyba wszystko wymieniłem?Piast Gliwice podobny budżet:Mistrz Polski,Wicemistrz Polski,Trzecie Miejsce,dobrze wymieniłem?Awans do ekstraklasy razem z Pogonią.
tyle
2020-08-28 11:51:17
Świerczok walnie nam dwie bramy

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA