Rozmowa z Łukaszem Ostrowskim, przewodniczącym Kolegium Sędziów Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej
– Co skłoniło pana do podjęcia decyzji o pozostaniu sędzią piłki nożnej?
– Jako młody chłopak grałem w piłkę nożną i zdałem sobie jednak sprawę, że… pewnego pułapu w grze nie przeskoczę, a że jestem ambitny, podjąłem decyzję o spróbowaniu swych sił jako sędzia piłkarski i w wieku 19 lat poszedłem na kurs sędziego.
– Jakie obawy towarzyszyły panu ma samym początku sędziowania?
– Obawy dotyczyły głównie tego, czy odnajdę się w nowym środowisku. Jak poradzę sobie w sytuacjach boiskowych, które do tej pory znałem z perspektywy zawodnika, kibica, nie sędziego? Pomocni okazali się starsi, doświadczeni sędziowie, którzy swoimi uwagami potrafili mnie zmotywować.
– Czego może spodziewać się osoba, która rozpocznie kurs i zostanie sędzią piłkarskim?
– Uważam, że może to być interesująca przygoda. Sędziowanie daje możliwość poznania ciekawych ludzi, spojrzenia na zmagania, rywalizacje drużyn piłkarskich z innej, dotychczas nieznanej strony. To także sposób na aktywnie spędzony czas wolny i zarobienie dodatkowych pieniędzy.
– Jakie wymogi powinna spełnić osoba, która chce zostać sędzią piłkarskim?
– Powinna posiadać minimum średnie wykształcenie lub być w trakcie nauki. Ważne jest odpowiednie przygotowanie fizyczne. Sędziowie poddawani są egzaminom kondycyjnym, które trzeba zaliczyć. Sędzia zapoznaje się z przepisami gry. Przepisy ulegają nieustannym modyfikacjom, więc nauka przepisów jest procesem ciągłym, ale niezbędnym i to również trzeba wziąć pod uwagę.
– W naszym kraju panuje przekonanie, że o polityce, medycynie i piłce nożnej wiemy wszystko. Jak mocno „teoretyczną pewność”, że o piłce i przepisach wie się wszystko, weryfikuje fakt zostania sędzią piłki nożnej?
– Myślę, że weryfikacja tego przekonania, zazwyczaj mylnego, jest bardzo mocna. Opinię tę podzieli pewnie większość sędziów, którzy sędziują mecze na różnych szczeblach. Właśnie dla osób, którym bliska jest piłka nożna, które chcą przekonać się, czy o piłce wiedzą wszystko, ale i tych, które chciałyby aktywnie spędzać w weekendy czas wolny – organizujemy kurs na sędziego. Więcej informacji chętni znajdą na stronie www. sędzianet.pl. Polecam i zapraszam na kurs.
– Dziękuję za rozmowę.
(o)
