Piątek, 19 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Cenny punkt piłkarek Olimpii [GALERIA]

Data publikacji: 05 marca 2022 r. 18:41
Ostatnia aktualizacja: 05 marca 2022 r. 19:12
Piłka nożna. Cenny punkt piłkarek Olimpii
W meczu na Kresowej nie brakowało emocji i ostrych starć. Fot. Ryszard PAKIESER  

Ekstraliga piłkarek nożnych: OLIMPIA Szczecin - MEDYK POLOmarket Konin 1:1 (1:1); 0:1 Fabova (8), 1:1 Szymaszek (41).

OLIMPIA: Radkiewicz - Kędzierska (68 Böhm), Brzozowska, Michalczyk, Radochońska - Garbowska, Brodzik, Szymaszek - Lipiejko (83 Kuśmierczyk), Ziemba, Shahbazyan (77 Bissong)

W pierwszej kolejce rundy wiosennej Ekstraligi kobiet Olimpia Szczecin zremisowała u siebie z zespołem wielokrotnego mistrza Polski, ale początek spotkanie należał do zespołu gości i już w ósmej minucie Medyk objął prowadzenie. Fabova wbiegła z piłką w pole karne i uderzyła obok bezradnej Radkiewicz. Później mecz się wyrównał, ale groźniejsze sytuacje miała Olimpia. Z dystansu strzelała Radochońska, a w 37 minucie groźnie główkowała Szymaszek. Jeszcze przed przerwą te dwie zawodniczki stworzyły akcję bramkową. Lewą stroną pobiegła Radochońska i wrzuciła piłkę w pole karne, tam dobiegła do niej Szymaszek i z pierwszej piłki uderzyła nie do obrony. Akcja olimpijek była wynikiem wysoko założonego pressingu i odebrania piłki na połowie rywala.

Po przerwie obraz meczu niewiele się zmienił. Było dużo walki i tylko więcej strzałów z dystansu. W 52 minucie najlepszą okazję dla zespołu gości miała Gawrońska, która groźnie uderzyła w polu karnym, ale dobrze broniła Radkiewicz. Ze strony Olimpii mieliśmy strzał zza pola karnego Garbowskiej i wbiegnięcie z piłką w pole karne Radochońskiej, która chyba niepotrzebnie podawała piłkę, zamiast strzelać na bramkę. Od 60 minuty uderzały już tylko zawodniczki Medyka. Były to próby z dalszych odległości. Strzelała głównie Fabova, a raz spróbowała Tamburro, lecz wynik nie uległ już zmianie.

Szczecinianki wywalczyły cenny punkt w walce utrzymanie się w Ekstralidze. Był to mecz walki z lekkim wskazaniem na drużynę z Konina. Warto zaznaczyć, że w ataku Olimpii nie wystąpiła Oleszkiewicz, która pauzowała za żółte kartki. Godnie zastąpiłą ją jednak Ziemba, która była najlepsza w zespole Olimpii i świetnie utrzymywała się z piłką na połowie rywala. Zespół ze Szczecina zagrał w narodowych barwach Ukrainy, okazując tym samym swoją solidarność z ukraińskimi piłkarkami i wszystkimi obywatelami Ukrainy. ©℗

(PR)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

toi
2022-03-06 08:05:40
barwy to są niebiesko żółte a nie odwrotnie...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA