Pogoń jest bliska wykupienia Adama Buksy z Zagłębia Lubin. Piłkarz w przerwie zimowej został wypożyczony do szczecińskiego klubu, ale niewielu wierzyło w jego strzelecki talent. Niespełna 22-letni piłkarz przychodził do Pogoni z łatką napastnika, który w niespełna 50 meczach zdobył zaledwie 5 goli. Rekomendacji zatem nie miał dobrej.
Buksa w Pogoni wygrał rywalizację o miejsce w ataku nie tylko z Łukaszem Zwolińskim, co nie było wcale trudne, ale również z Mortenem Rasmussenem, co jest już sporą niespodzianką. W Buksę nie do końca wierzyli też klubowi działacze, bo zdecydowali się w ostatniej chwili na transfer wiekowego, bo już 33-letniego Duńczyka dość drogiego w utrzymaniu.
Wypożyczony z Zagłębia piłkarz rozpoczął rundę od ławki rezerwowych. Podczas zimowych sparingów nie przekonał, szkoleniowiec wystawiał go też na lewej pomocy i nie wyglądał na tej pozycji dobrze. W grach kontrolnych nie zdobył gola, nie zaliczył asysty, wyraźnie przegrywał rywalizację ze Zwolińskim, do którego postawy było w rundzie jesiennej sporo zastrzeżeń.
Buksa w pierwszym meczu z Sandecją nie zagrał, Zwoliński natomiast wystąpił w wyjściowym składzie, a Rasmussen w roli zmiennika. W kolejnym spotkaniu z Lechem Buksa zaprezentował się jako skrzydłowy, ale nie zachwycił. Wciąż wydawało się, że to nie będzie piłkarz, który wypełni lukę na pozycji napastnika.
Od meczu z Wisłą Płock Buksa gra w każdym spotkaniu, jeżeli jest zdrowy. Tylko dwa razy – w meczach ze Śląskiem i Arką pełnił rolę zmiennika, w wyjściowym składzie grał Rasmussen, bo Kosta Runjaic liczył na jego instynkt w meczach rozgrywanych w Szczecinie, kiedy przeciwnik jest mocniej cofnięty.
Buksa w tegorocznych meczach zdobył cztery gole, zaliczył jedna asystę. Wespół z Ricardo Nunesem prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej, jest najskuteczniejszym strzelcem, choć nie zawsze pierwszym wyborem trenera. W Pogoni rozegrał dotąd 548 minut. Strzela gola, lub asystuje zatem raz na 109 minut.
To znakomity wynik, ale trudny do powtórzenia przy większym udziale w meczach. Przykładowo najskuteczniejszy piłkarz Pogoni w całym sezonie Adam Frączczak zdobywa bramkę (nie wliczając tych z rzutów karnych) raz na 356 minut.
Informacje o wykupie klauzuli Adama Buksy podał użytkownik twittera o pseudonimie Janekx89. Jednocześnie dodał, że kwota wykupu, to ponad milion złotych. Można się zatem domyślać, że wpisano sumę 250 tys euro, co jak na młodego, perspektywicznego 22-latka nie jest wygórowaną kwotą, jednak w momencie jej wpisania stanowiła raczej cenę zaporową.(par)
Fot. R. Pakieser