Prace przy budowie stadionu i Centrum Szkoleniowego przebiegają w bardzo dobrym tempie. Pojawiły się nawet szanse na to, że wykonawca wybuduje i odda do użytku trybunę południową i zachodnią szybciej, niż zakłada to harmonogram budowy. Przez kilka dni trwały w tej kwestii zaawansowane ustalenia.
Zgodnie z zaakceptowanym przez Gminę Miasto Szczecin terminarzem budowy trybuny południowa i zachodnia, a więc te w miejscu dotychczasowej „wysokiej” i „łuku”, miały być ukończone w III kwartale 2020 roku.
Oznaczałoby to, że sporą część jesieni sezonu 2020/2021 Portowcy rozpoczęliby na starej części obiektu. Pojawiły się jednak możliwości, by tę część inwestycji zrealizować szybciej. Efektem tego mogłoby być oddanie do użytku pierwszych dwóch trybun kilka tygodni szybciej.
- Wykonawca inwestycji przekazał nam informację o takiej możliwości i wiążących się z nią dodatkowych utrudnieniach dla kibiców – mówi prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek. – Głęboko analizowaliśmy tę sytuację, ocenialiśmy co kibice mogą na tym wygrać, a na ile te utrudnienia odbiją się na nich. Bilans zysków i strat jest jednoznaczny. Warto przecierpieć wspólnie najbliższy sezon, by już w trakcie przyszłego cieszyć się namiastką nowoczesnego stadionu.
Decyzje wpływają na kształt obiektu w sezonie 2019/20, a więc tym zaczynającym się za kilka tygodni. Klub pozwolił wykonawcy na niezwłoczną rozbiórkę sektora nr 15, pierwotnie przeznaczonego do użytku fanów.
Prace rozpoczną się tam już w najbliższy poniedziałek. Oznacza to, że od pierwszego meczu ligowego z Arką Gdynia pojemność stadionu zostanie zmniejszona o około tysiąc miejsc, do 4 200 krzesełek. Klub będzie też zmuszony przenieść osoby, które zakupiły już karnety w sektorze 15, w nowe miejsca.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że ta sytuacja jest najmniej komfortowa właśnie dla osób, które mają już karnety na nową rundę – komentuje prezes Mroczek. – Obiecuję, że przeniesiemy je na najlepsze dostępne na obiekcie miejsca. Jestem też przekonany, że ci kibice nie będą mieć do nas pretensji o ten ruch. Gdy pojawiła się szansa, by pierwsza część obiektu powstała szybciej, dla dobra ogółu musieliśmy podjąć taką właśnie decyzję.
- Cieszę się, że po stronie klubu znajdujemy zrozumienie dla naszych potrzeb w zakresie prowadzenia inwestycji - mówi Tomasz Wiktorczyk, dyrektor kontraktu ze strony Doraco sp. z o. o. - Efektem mają być korzyści dla obu stron, a więc szybsze oddanie części stadionu i płynna realizacja inwestycji. Dziś zabieramy kibicom około 1000 miejsc na jeden sezon, ale w zamian chcemy oddać im jak najszybciej około 12 tysięcy nowych krzesełek, wszystkie zadaszone. Myślę, że to naprawdę korzystna oferta dla kibiców Pogoni Szczecin.
9 lipca (we wtorek) klub zaproponuje posiadaczom karnetów z sektora 15 formułę przeniesienia ich w nowe miejsca. (par)
Fot. R. Pakieser
