We wtorek Kurier poinformował, że dzień później Pogoń Szczecin wystosuje oficjalny komunikat na temat postępów negocjacyjnych w sprawie stadionu. Oto jego treść:
„W związku z licznymi pytaniami dziennikarzy Pogoń Szczecin informuje, że pomiędzy Klubem i Miastem trwają zaawansowane rozmowy dotyczące nowego stadionu w Szczecinie. Klimat tych rozmów pozwala wierzyć, że już niebawem uda się wypracować rozwiązanie, które zadowoli wszystkich kibiców, mieszkańców Szczecina i całego regionu. Z uwagi na trwające rozmowy z Miastem, Klub wstrzymuje przygotowanie kosztorysów związanych z koncepcją architekta Pana Jacka Ferdzyna".
Z komunikatu nie wynika nic więcej, o czym nie informowaliśmy dzień wcześniej. Wszystkie strony mocno zbliżyły swoje stanowiska, o czym na swoim koncie twitterowym potwierdził prezes Pogoni.
- Chwilowo zamieniłem operację stadion na operację kolana. W tej pierwszej jest naprawdę dobrze, po tej drugiej niestety bardzo boli – napisał Jarosław Mroczek.
- Wszystko ok, będą dobre newsy dla kibiców – napisał w odpowiedzi Zbigniew Boniek, który przez ostatnie dwa tygodnie pośredniczył w rozmowach prezydenta z prezesem.
W piątek Jacek Ferdzyn z pracowni projektowej w Łodzi otrzymał od Jarosława Mroczka telefon z prośbą o wstrzymanie prac związanych z dokładną analizą finansową budowy nowego stadionu, która wcześniej została zlecona przez prezesa Pogoni. Na dziś nie ma zatem alternatywy budowy nowego stadionu, ale raczej dostosowania koncepcji modernizacji do potrzeb klubu.
- Nie upieramy się przy budowie nowego stadionu według zaproponowanej przez nas koncepcji – powiedział nam Tomasz Adamczyk, dyrektor finansowy Pogoni Szczecin i jeden z bliższych współpracowników Jarosława Mroczka.
Prezes Pogoni już podczas konferencji prasowej przed dwoma tygodniami zasugerował, że nie ma sensu kłócić się o to, czyja koncepcja jest słuszniejsza. Trzeba zdecydować się na jedną i dojść do porozumienia.
Wydaje się, że obecnie to porozumienie jest blisko. Jeżeli Zbigniew Boniek twierdzi, że kibice Pogoni będą zadowoleni, to można się domyślić, że dobudowana zostanie czwarta trybuna. Na pewno jednak to nie nastąpi według obecnego projektu.
Wniosek o pozwolenie na budowę według projektu z trzema trybunami zostanie złożony w najbliższych tygodniach. Janusz Pachowski ma na to czas do 19 maja.
Jarosław Mroczek chciałby jednak kilku poprawek przy trybunie głównej. Chodzi o większą liczbę lóż biznesowych i wygenerowanie większej przestrzeni komercyjnej. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser
Podpis: Zbigniew Boniek skutecznie namówił Piotra Krzystka do rozmów z Jarosławem Mroczkiem w sprawie stadionu.