Sobota, 27 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Błękitni przegrali w Rybniku

Data publikacji: 16 marca 2019 r. 18:47
Ostatnia aktualizacja: 16 marca 2019 r. 18:47
Piłka nożna. Błękitni przegrali w Rybniku
 

II liga piłkarska: ROW 1964 Rybnik - BŁĘKITNI Stargard 1:0 (0:0); 1:0 Bojdys (78).

BŁĘKITNI: Rzepecki - Szrek, Błyszko, Baranowski, Ogrodowski - Sanocki, Shimmura (87 Ostrowski), Karmański (74 Gawron), A. Kwiatkowski - Cywiński (81 Starzycki), Brzeziański

Żółte kartki: Zawadzki - Baranowski, Brzeziański.

Bez kontuzjowanych M. Kwiatkowskiego, Rogali i Kurbiela, walczący o utrzymanie się w II lidze stargardzianie, po meczu walki, niestety przegrali w Rybniku z przed laty występującym w ekstraklasie, a do tej pory zamykającym II-ligową tabelę tamtejszym ROW-em 1964, tracąc jedyną bramkę w ostatnim kwadransie.

Przez całe spotkanie gra toczyła się głównie w środku pola. Każda z drużyn przede wszystkim nie chciała stracić bramki i dbała przede wszystkim o zabezpieczenie własnego przedpola. Błękitni mieli kilka okazji podbramkowych, więc przy odrobinie szczęścia była szansa nawet na komplet punktów, ale podopiecznym trenera Adama Topolskiego ani razu nie udało się pokonać byłego bramkarza Świtu Skolwin - Rosy.

Przez większą część pojedynku nic nie wskazywało na to, że któraś z drużyn zdobędzie gola, gdyż strzałów na bramkę rywala było jak na lekarstwo i ostatecznie jedno trafienie przesądziło o wygranej gospodarzy. W 78. minucie gola zdobył stoper Bojdys, który wykorzystał dośrodkowanie wprowadzonego kilka chwil wcześniej Brychlika.

- Jestem świadomy tego, że poziom meczu był słaby, ale przez cały tydzień mówiłem moim zawodnikom, że nieważne jak zagrają, ale mają wygrać, więc jestem zadowolony - mówił po meczu trener ROW-u Jacek Trzeciak. 

Śląscy piłkarze posłuchali swojego trenera, odnosząc pierwsze w tym roku zwycięstwo i opuszczając niechlubne ostatnie miejsce w tabeli. ©℗ (mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA