Dwa tygodnie przed startem rozgrywek piłkarskiej II ligi Błękitni Stargard rozegrali swój przedostatni sparing, który napawa pewnym optymizmem, gdyż na wyjeździe na bocznym boisku stadionu GOS, zwyciężyli z wyżej notowanym przeciwnikiem, I-ligowym Chrobrym Głogów.
CHROBRY Głogów - BŁĘKITNI Stargard 1:2 (0:1); 0:1 Ostrowski (10), 1:1 Kozak (73 karny), 1:2 Kompanicki (90).
BŁĘKITNI: Skuza (46 Sasiak) - Sitkowski (75 Sawczak), Sadowski (46 Bednarski), Ostrowski (80 Pelikan), Szrek (46 Konopski) - Krawczun, Gawron (80 Purczyński), Łysiak (46 Jabłoński), Fadecki (46 Kompanicki), Sanocki (80 Mądrowski) - Cywiński (46 Paczuk)
Z powodu kontuzji w stargardzkiej ekipie nie zagrali: Rzepecki, Polkowski, Bochnak i Theus. W Chrobrym zagrali m.in. znani z gry w szczecińskiej Pogoni: R. Mandrysz, Benedyczak i Lebedyński.
Stargardzianie uzyskali prowadzenie już po dziesięciu minutach gry i celnym strzale naszego stopera Ostrowskiego. I-ligowcy wyrównali na niewiele więcej niż kwadrans przed końcem po strzale z jedenastki Kozaka. Po stracie prowadzenia trener Błękitnych Adam Topolski desygnował do gry w końcówce liczne grono stargardzkiej młodzieży, która bez respektu ruszyła do szturmu, a w ostatniej minucie bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Kompanicki, wypożyczony zaledwie kilka dni temu z GKS-u Katowice.
Za tydzień w sobotę 22 lutego Błękitni rozegrają ostatni sparing, na własnym stadionie przy ul. Ceglanej o godz. 12 podejmując III-ligowego Chemika Police. Natomiast już za dwa tygodnie, w sobotę 29 lutego o godz. 17 stargardzianie rozegrają pierwszy mecz ligowy w 2020 roku, na wyjeździe mierząc się z jednym z kandydatów do awansu, czyli z GKS-em Katowice, który tej zimy pozyskał napastnika Błękitnych Kurbiela, a wcześniej obrońcę Rogalę. ©℗ (mij)