Runda wstępna piłkarskiego Pucharu Polski: BŁĘKITNI Stargard - MKS Kluczbork 1:2 (0:0); 1:0 Baranowski (66), 1:1 Reisch (90), 1:2 Makowski (90+3).
BŁĘKITNI: Brzozowski - Ogrodowski, Baranowski, Patrzykąt, Rogala - Zdunek (32 Włóka), Cywiński (59 Brzeziański), Gawron (85 Karmański), Shimmura, A. Kwiatkowski - Kurbiel
Goście z Kluczborka przyjechali do Stargardu w dniu meczu i mimo wyczerpującej podróży oraz upału przez całe spotkanie, lepiej wytrzymali kondycyjnie pojedynek od stargardzian i choć długo przegrywali, w samej końcówce wyrównali i w doliczonym czasie gry przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Do przerwy zdecydowanie przeważali gospodarze, a największe zagrożenie pod bramką MKS-u stwarzali obrońcy Błękitnych; Rogala przeprowadził dwie groźne akcje, w tym raz trafił w poprzeczkę, a Baranowski przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Po zmianie stron nadal gola próbował zdobyć Baranowski i udało mu to się w końcu za trzecią próbą, po atomowym strzale pod poprzeczkę zza pola karnego. Błękitni poszli za ciosem i szansę na podwyższenie wyniku miał Gawron, ale główkował niecelnie.
W końcówce zaatakował zespół z Kluczborka, a na stargardzkim przedpolu zapanował chaos. Jeden ze strzałów wślizgiem zablokował Shimmura, ale w ostatniej minucie po rzucie rożnym Reisch plasowanym strzałem pokonał Brzozowskiego. Gdy wszyscy czekali już na dogrywkę, w doliczonym czasie do bezpańskiej piłki w polu karnym Błękitnych jako pierwszy dobiegł Makowski i strzałem z woleja rozstrzygnął pojedynek.
Losowanie I rundy PP zostanie przeprowadzone w piątek o godz. 12, lecz to nie będzie już interesowało stargardzkich kibiców, lecz jedynie fanów Pogoni Szczecin i Bałtyku Koszalin, bo tylko te dwa zachodniopomorskie zespoły pozostały na pucharowym placu boju. ©℗ (mij)
Fot. R. Pakieser