Po siedmiu latach przerwy Bartosz Ława ponownie został zawodnikiem Pogoni Szczecin. 41-letni piłkarz dołączył do kadry drugiego zespołu, gdzie będzie kontynuował piłkarską karierę i wspierał swoim doświadczeniem młodszych zawodników.
Wychowanek Dumy Pomorza w ekstraklasie zadebiutował blisko ćwierć wieku temu. Na swoim koncie ma ponad 200 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej, reprezentując barwy Pogoni Szczecin, Arki Gdynia, Amiki Wronki oraz Widzewa Łódź. Ostatnie spotkanie w granatowo-bordowych barwach rozegrał w sezonie 2013/14 przeciwko Lechowi Poznań. W ostatnich latach rywalizował natomiast na niższych szczeblach rozgrywkowych – w Vinecie Wolin i Chemiku Police.
– Skontaktował się ze mną pion sportowy klubu, zaproponował udział w projekcie, przedstawił jaką rolę miałbym pełnić. Zdecydowałem się bez wahania. Dla mnie będzie to sentymentalna podróż, ale też kolejne nowe doświadczenie. Wcześniej podobne ruchy czyniono w Lechu czy Legii, gdzie również sprowadzano 2-3 doświadczonych zawodników, od których młodzież mogła się uczyć. Chodzi o to, by Ci chłopacy mieli poczucie, że zwłaszcza w trudniejszych momentach mają na kim polegać. Na pewno im nie zaszkodzę, a tylko mogę pomóc – mówi Bartosz Ława.
Doświadczony pomocnik dołączył do kadry drugiego zespołu i przez najbliższe tygodnie będzie przygotowywał się do startu wiosennej części rozgrywek III ligi oraz rywalizował o miejsce w wyjściowym składzie. Jego rola w zespole będzie jednak wykraczać daleko poza kwestie czysto piłkarskie.
– Bartek to osoba o właściwym charakterze i mentalności. Gdy debiutował w Pogoni, większości naszych chłopaków nie było jeszcze na świecie, ale w drużynie traktowany jest jak starszy brat. Ma pomagać młodszym chłopakom swoim doświadczeniem, umiejętnościami i dojrzałością. Jego pojawienie się w szatni to ogromna wartość dla nas jako sztabu, ale przede wszystkim dla samych zawodników. Od nich teraz będzie zależało, jak umiejętnie będą potrafili z tego skorzystać – tłumaczy trener drugiego zespołu Paweł Ozga.
(woj)