W szczecińskiej Stali trenuje obecnie ponad 250 młodych piłkarzy, a z maluchami „bambini” będzie to już blisko 300-osobowa grupa.
Kto to są ci „bambini”? Otóż dzieci z rocznika 2011 i młodsze, trenujące na stadionie przy ul. Biskupa Bandurskiego piłkę nożną, pod szkoleniowym okiem… aż trzech trenerek. Ogółem klub, oprócz seniorów, ma do rozgrywek zgłoszonych 10 zespołów, a kadra trenerska liczy 10 osób.
– Prowadzimy współpracę z Zespołem Szkół numer 5 przy ulicy Hożej i z pobliską Szkołą Podstawową numer 42 i odnawiamy przyjaźń ze Szkołą Podstawową numer 11 – mówi prezes Stali Mariusz Kotkowski. – W planach mamy rozwój klubu i zintensyfikowanie szkolenia, ale czekamy na nowy kompleks obiektów sportowych, który ma powstać po sąsiedzku, po drugiej stronie ulicy.
Pierwszy zespół Stali występuje w Klasie Okręgowej, a prowadzi go od lat związany z klubem trener Tomasz Jechna, który powiedział:
– Nasza kadra liczy 22 zawodników, ale na razie brakuje ludzi do grania, bo wielu piłkarzy to studenci, którzy na czas wakacji powyjeżdżali za granicę do pracy i myślę, że dopiero w drugiej połowie września będę mógł na nich liczyć. Na razie z konieczności uzupełniam więc skład juniorami, którzy mimo braku doświadczenia i ogrania, spisują się nadzwyczaj dobrze, a w tym kontekście remisy w pierwszych meczach traktuję jako sukcesy. W spotkaniach tych w kadrze było po 8 juniorów, w tym po 6 w podstawowym składzie. Wielu z nich to wyróżniający się, a przede wszystkim perspektywiczni gracze, więc za rok powinienem mieć 13 nowych, pełnoprawnych seniorów. ©℗
(mij)
Fot. R. Pakieser
