Wtorek, 23 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Awans zawsze jest trudny

Data publikacji: 12 października 2015 r. 11:28
Ostatnia aktualizacja: 12 października 2015 r. 11:28
Piłka nożna. Awans zawsze jest trudny
 

Rozmowa z Henrykiem Wawrowskim - byłym piłkarzem Pogoni i reprezentacji Polski

Piłkarska reprezentacja Polski wywalczyła awans do finałowego turnieju mistrzostw Europy we Francji. W latach świetności polskiego futbolu nigdy się to nie zdarzyło, ale trzeba uczciwie stwierdzić, że było o to zdecydowanie trudniej. Przekonał się o tym Henryk Wawrowski, który w latach 1974-78 był podstawowym piłkarzem reprezentacji Polski najpierw w kadrze Kazimierza Górskiego, a następnie Jacka Gmocha.

- Czy oglądając mecz Polski z Irlandią wracał pan myślami do eliminacji sprzed 40 lat ?

- Te myśli cały czas gdzieś tam tkwią. Mieliśmy wtedy znakomitą reprezentację, ale też wyjątkowo silną grupę. Holandia to był wicemistrz świata, a Włochy wicemistrz świata z poprzedniego turnieju. Mimo to walczyliśmy do ostatniego meczu. Tak jak obecnie. Wtedy jednak przegraliśmy na wyjeździe z Holandią, a obecnie wygraliśmy u siebie z Irlandią. W jednym i drugim meczu potrzebny do awansu był remis.

- Nie poczuł pan radości z awansu do finałowego turnieju mistrzostw Europy, ale awansował do mistrzostw świata. 38 lat temu też Polsce w ostatnim meczu wystarczył remis i udało się go osiągnąć.

- Kadrę przejął Jacek Gmoch i mocno przemeblował drużynę. To wtedy do reprezentacji dołączyli między innymi: Zbigniew Boniek i Adam Nawałka. Przez całe eliminacje wygrywaliśmy mecz za meczem, a mimo to mogliśmy je przegrać w ostatnim spotkaniu z Portugalią. ©℗ (p)

Cały wywiad czytaj we wtorkowym wydaniu Kuriera Szczecińskiego, lub w e - wydaniu.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA