Piłkarski zespół juniorów młodszych Arkonii Szczecin przegrał rewanżowy baraż o awans do CLJM z Arką w Gdyni 0:4, a identyczny wynik padł w pierwszym meczu w Szczecinie. O kilka zdań na temat meczu rewanżowego poprosiliśmy trenera Arkonii, Krzysztofa Sobieszczuka.
- Jak wyglądał mecz rewanżowy z Arką Gdynią?
- Zagraliśmy słabiej niż u siebie. Do przerwy realizowaliśmy nasze założenia taktycznie. Po przerwie wyglądało to już dużo gorzej i wyraźnie przegraliśmy.
- Czego zabrakło Arkonii w starciu z rywalem z Gdyni?
- Arka ma doświadczenie, jeżeli chodzi o rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów. Drugi czynnik to fizyczność. Nasi zawodnicy większość pojedynków przegrywali. Byliśmy słabsi fizycznie.
- Zespół Arkonii w rewanżu dość szybko stracił dwie bramki. Dlaczego?
- Wynikało to z braku koncentracji i mentalności. To są młodzi zawodnicy, którzy dopiero uczą się odpowiednich zachowań podczas meczu.
- Czy obecne baraże dla Arkonii, jeżeli chodzi o piłkę juniorską, to największy sukces do tej pory?
- Z tego co mi wiadomo, to tak.
- Dziękujemy za rozmowę. ©℗
Paweł Reichelt