SZCZECIŃSKI stadion piłkarski przy ul. Bandurskiego wykorzystują obecnie grające w ekstralidze zawodniczki Olimpii oraz V-ligowi piłkarze Stali.
Przed laty, gdy występowali na nim piłkarze Stali Stocznia walczący o awans do ekstraklasy, obiekt wypełniał się kibicami po brzegi i z braku miejsc wielu widzów siedziało na tzw. górce.
Były ambitne plany rozbudowy, a nowe trybuny miały znajdować się nad ulicami Bandurskiego i Axentowicza. Starsi kibice z rozrzewnieniem wspominają mecze popularnej stalówki na własnym boisku…
Z POWODU upadku patronackiego zakładu, podupadł też klub, który przechodził serię przekształceń własnościowych, a niedoinwestowany obiekt niszczał. Przekazany został miastu, a obecnie zarządza nim Miejski Ośrodek Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji. Dziś główna trybuna wyłączona jest z eksploatacji, a ta druga z reguły mieści wszystkich chętnych do oglądania piłkarskich widowisk.
Natomiast nieco zdewastowane boiska treningowe po drugiej stronie ul. Bandurskiego są teraz wykorzystywane do treningów jedynie sporadycznie, choć niedawno odżyły i zapełniły się kibicami, gdyż zorganizowano tam atrakcyjne zawody jeździeckie.
Niedawno pojawiła się koncepcja zmian dotychczasowego stanu. Zaproponowano, by obecny stadion, mieszczący się między ulicami Bandurskiego, Axentowicza i Gęsią, sprzedać z przeznaczeniem pod zabudowę komercyjną, natomiast boiska treningowe po drugiej stronie ul. Bandurskiego zamienić w osiedlowy kompleks piłkarski.
W przyszłorocznym budżecie na proponowane zmiany zarezerwowano wstępnie 4 miliony złotych. Na co zostaną one przeznaczone i co będzie się działo w najbliższych miesiącach? O to postanowiliśmy zapytać rzecznika prasowego MOSRiR-u Dariusza Sadowskiego.
– Odnośnie inwestycji na terenie Miejskiego Obiektu Sportowego przy ulicy Bandurskiego, to w najbliższych latach miasto planuje modernizację boisk na tak zwanym Górnym Tarasie, które obecnie praktycznie są wyłączone z użytku – powiedział Dariusz Sadowski. – Mają tam powstać dwa pełnowymiarowe boiska piłkarskie, w tym jedno ze sztuczną nawierzchnią oraz budynek szatniowy. Na razie nie ustalono jeszcze, na co mogą zostać przeznaczone wstępnie zarezerwowane 4 miliony złotych. To raczej zbyt mała kwota, by można całkowicie wykończyć choćby jedno boisko. Tym samym zdecydowanie za wcześnie jest jeszcze, by mówić o konkretnym terminie rozpoczęcia prac przy budowie ośrodka piłkarskiego, a tym bardzie o tym, kiedy kompleks zostanie oddany do użytku. Myślę, że nie stanie się to szybciej niż za 2-3 lata, a jeśliby taką cezurę czasową szacować, to bliższy wydaje mi się termin 3-letni. Natomiast jeśli chodzi o obecnie istniejący stadion, na którym grają piłkarki Olimpii i piłkarze Stali, to nie prowadzimy działań mających na celu przygotowania do sprzedaży jakiemuś prywatnemu inwestorowi wspomnianego terenu. Nie potwierdzam informacji, jakoby sprzedaż obecnego stadionu była warunkiem rozpoczęcia prac po drugiej stronie ulicy.
Informacje, które przekazał nam przedstawiciel MOSRiR, zapewne ucieszą licznych szczecińskich kibiców, którzy zatroskani byli groźbą likwidacji ładnie położonego, kameralnego stadionu i obawiali się, że może podzielić on los obiektów Czarnych, Pioniera, czy Stali Stocznia przy ul. Dubois i 1 Maja… ©℗ (mij)
