Tylko jeden dzień przerwy mieli piłkarze Pogoni Szczecin po przegranym meczu w Warszawie. Na wtorkowym treningu pojawiło się zaledwie 13 piłkarzy. Pozostali leczą kontuzje.
Do nieobecności Ricardo Nunesa, Huberta Matyni, Roberta Obsta, Sebastiana Rudola, czy Karola Danielaka zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Wciąż nie trenuje też Łukasz Zwoliński, który spośród niesprawnych piłkarzy wydaje się najbliższy powrotu na boisko.
We wtorkowym treningu nie uczestniczyli też: Takafumi Akahoshi i Dawid Kudła. Obaj zmagają się z chorobą. Cztery tygodnie przewy czekają też Sebastiana Murawskiego.
W środę rezerwy Pogoni rozegrają ligowe spotkanie z Vinetą w Wolinie. To bardzo ważny mecz dla szczecińskich III – ligowców. Vineta jest rewelacją rozgrywek, a pikanterii wydarzeniu dodaje fakt, że w jej barwach występują byli piłkarze Pogoni Szczecin: Bartosz Ława i Kajetan Pogorzelczyk. Ten ostatni zdobył obydwie bramki w ostatnim spotkaniu z rezerwami Lechii Gdańsk, zakończonym niespodziewanym zwycięstwem Vinety 2:0.
Drużynę rezerw Pogoni wzmocnią piłkarze I zespołu: bracia Piotrowscy, Miłosz Przybecki, Takuya Murayama i Błażej Chouwer.
W piątek I zespół wyjeżdża do Lipska na towarzyski mecz z RB Lispk. W składzie być może znajdą się piłkarze rezerw.
Największe szanse na występ ma Patryk Paczuk, który prawdopodobnie wkrótce zostanie zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy.
19 letni Paczuk w rozgrywkach III ligi zdobył 5 goli i ma na koncie 6 asyst. Jest wyróżniającym się i najrówniej grającym piłkarzem Pogoni II.
Fot. R. Pakieser