W Tokio odbyła się ceremonia otwarcia XXV Letnich Igrzysk Głuchych, a do Japonii odleciało 94 reprezentantów Polski, a wśród nich znalazło się 15 reprezentantów SKSG Korony Szczecin (lekkoatleci: Martyna Boguszewicz, Bartosz Brzezicki, Mateusz Borowski, Monika Kamińska, Agata Kosztowny, Daniel Kowalik, Małgorzata Mejka, Natalia Nowaczyk, Sara Plewczyńska, Damian Szyszkowski; koszykarka: Justyna Siwek; kolarze: Małgorzata Krawczyk, Łukasz Rozumek; bowlingowcy: Magdalena Palacz i Michał Pick) oraz trener koordynator z naszego klubu Rafał Śliwka. Zmagania niesłyszących sportowców potrwają do 26 listopada.
Już na początku igrzysk brązowy medal wywalczył Bartosz Brzezicki w skoku wzwyż, a zawody odbywały się w wyjątkowo trudnych warunkach atmosferycznych. Chłód i silny wiatr znacząco utrudniały rozbieg oraz wybicie, co dla skoczków stanowiło poważne wyzwanie, ale szczecinianin zachował pełną koncentrację i determinację, pokazując ogromną klasę sportową. Jego skoki były pewne i konsekwentne, a zdobyty brązowy medal to dowód na niezwykłą odporność psychiczną i przygotowanie techniczne. Dla Brzezickiego to już drugi medal w historii startów na Igrzyskach Głuchych, bo w 2022 roku w brazylijskim Caxias do Sul sięgnął po złoto. Za osiągnięciami zawodnika stoi cały zespół szkoleniowy; brązowy medalista przygotowuje się w kadrze narodowej pod okiem Grzegorza Kańskiego i Rafała Śliwki, a jego trenerem klubowym jest Grzegorz Rudzik. Startowali też inni reprezentanci Korony, a w lekkiej atletyce Małgorzata Mejka zajęła 5. miejsce w biegu na 10 000 m, Martyna Boguszewicz była ósma w finale biegu na 100 m, a Damian Szyszkowski wywalczył 6. miejsce w dziesięcioboju, ustanawiając przy tym nowy rekord kraju. Reprezentacja Polski koszykarek, z Justyną Siwek w składzie, pokonała Turcję 49:38.
Przygotowanie do igrzysk było możliwe dzięki wsparciu licznych instytucji i sponsorów, a dodajmy, że na co dzień zawodnikom i trenerowi towarzyszy także obsługa techniczna, czyli wiceprezes Korony Olgierd Koczorowski, a nad całością organizacyjno‑administracyjną czuwa prezes klubu Marek Miśków. Reprezentację wspierają także firmy Demant oraz William Demant Fonden, podkreślając znaczenie międzynarodowej solidarności i zaangażowania w rozwój sportu niesłyszących.(mij)