Piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze rozpoczęte. O godz. 17 czasu polskiego zabrzmiał pierwszy gwizdek w spotkaniu gospodarzy z Ekwadorem. Mecz poprzedziła ceremonia otwarcia, w której uczestniczył m.in. słynny aktor Morgan Freeman.
Uroczystość rozpoczęła się od filmu, którego narratorem był Freeman.
"Z Kataru trafiło do nas wezwanie, by przybyć do tego kraju i pobyć razem, choćby przez chwilę i poświętować To, co nas łączy w tej chwili, jest większe niż to, co nas dzieli" - powiedział amerykański aktor, który pojawił się na płycie boiska.
"Fetując naszych bohaterów jesteśmy połączeni nicią nadziei i szacunku. Na większym poziomie możemy doceniać emocje, które nas łączą" - kontynuował Freeman.
Później kibice mogli zobaczyć pokaz z udziałem kilkudziesięciu tancerzy i tancerek. Ich występowi towarzyszyła narodowa muzyka.
"Futbol obejmuje cały świat i jednoczy narody. Każdy z nas ma własną historię tego zjednoczenia. Ten kraj też ma swoją" - oznajmił Freeman.
Następnie pojawili się ludzie przebrani w koszulki wszystkich uczestników mundialu i zaintonowano przyśpiewki piłkarskie z całego świata, m.in. "Polska, biało-czerwoni".
Następnie przedstawiono maskotki poprzednich MŚ oraz piosenki, które towarzyszyły poprzednim mundialom. Potem ukazała maskotka mundialu w Katarze - La'eeb, która przypomina ducha i latającą chustę. Później Koreańczyk Jungkook zaśpiewał oficjalny utwór MŚ pt. "Dreamers".
"Witam wszystkich na MŚ 2022. Staraliśmy i zainwestowaliśmy bardzo wiele dla dobra całej ludzkości. W końcu nastał dzień otwarcia, na który bardzo gorąco czekaliśmy. Przez 28 dni będziemy śledzić wspaniały festiwal futbolu w tym cudownym otoczeniu. Ludzie różnych ras, narodowości, wyznań na wszystkich kontynentach będą dzielić te same emocje. Witam i życzę wszystkim powodzenia" - powiedział szejk Tamim ibn Hamad Al Sani, emir Kataru.
Katar to najmniejszy kraj w historii, który jest gospodarzem mistrzostw świata, a jego reprezentacja jako 80. weźmie udział w turnieju finałowym i jest pierwszym debiutującym gospodarzem od czasu Włoch w 1934 roku. Kraj ten jest poddawany ciągłej krytyce związanej z wieloma kwestiami takimi, jak traktowanie pracowników migrujących, ochrona środowiska czy prawa kobiet i osób LGBT+.
Z uwagi na brak przestrzegania praw człowieka w tym kraju i jego homofoniczną postawę, były prezydent FIFA Sepp Blatter przyznał, że przyznanie Katarowi organizacji turnieju było "błędem". Mundial pierwszy raz w historii będzie rozegrany na przełomie listopada i grudnia.
Żaden gospodarz MŚ nigdy nie przegrał meczu otwarcia i Katar będzie chciał podtrzymać tę tradycję w starciu z Ekwadorem. Jednym z sędziów odpowiedzialnych za działanie VAR jest Tomasz Listkiewicz.
Polscy piłkarze rozpoczną rywalizację we wtorek meczem z Meksykiem. Później w grupie zmierzą się też z Arabią Saudyjską i Argentyną.
Finał - 18 grudnia.(PAP)