Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

MŚ 2018. Urugwaj bez Cavaniego, Francja w półfinale

Data publikacji: 06 lipca 2018 r. 18:43
Ostatnia aktualizacja: 17 lipca 2018 r. 13:26
MŚ 2018. Urugwaj bez Cavaniego, Francja w półfinale
 

Francja jest pierwszym półfinalistą tegorocznych mistrzostw świata w piłce nożnej. Pokonała Urugwaj 2:0 (1:0) po golach Varane (40) i Griezmanna (60).

Urugwaj: Muslera - Caceres, Gimenez, Godin, Laxalt - Nandez (83, Urretaviscaya), Vecino, Torreira, Bentancur (59, Rodriguez) - Suarez, Stuani (59, Gomez).

Francja: Lloris - Pavard, Varane, Umtiti, Hernandez - Pogba, Kante, Mbappe (88, Dembele), Griezmann (90+3, Fekir), Tolisso (80, Nzonzi) - Giroud.

Urugwaj zagrał bez Edinsona Cavaniego, który w poprzednim spotkaniu z Portugalią (2:1) doznał kontuzji. W ataku zastąpił go Cristhian Stuani i choć - zwłaszcza w pierwszej połowie - był aktywny i bardzo się starał, to nie udało mu się w pełni zastąpić snajpera Paris Saint-Germain.

Pierwsi zaatakowali właśnie dwukrotni mistrzowie globu. W 13. minucie groźne pod bramką Francuzów zrobiło się po rzucie rożnym, ale interwencja Hugo Llorisa zażegnała niebezpieczeństwo.

Chwilę później w świetnej sytuacji znalazł się Kylian Mbappe po zgraniu piłki głową przez Oliviera Giroud, ale będąc sam pięć metrów przed bramką rywali źle uderzył głową.

W 40. minucie padła bramka. Antoine Griezmann dośrodkował z rzutu wolnego, a urugwajskich obrońców ubiegł wbiegający w pole karne Raphael Varane i lekkim, ale precyzyjnym muśnięciem piłki głową skierował ją do siatki.

Po czterech minutach w podobnych okolicznościach bliski wyrównania był Martin Caceres, jednak od utraty gola uratował "Trójkolorowych" efektowną paradą Lloris.

Po przerwie Francuzi kontrolowali sytuację na boisku. Pozbawieni jednego z dwóch "żądeł" "Urusi" nie byli w stanie poważnie im zagrozić. W dodatku w 61. minucie stracili drugiego gola. Na strzał z 20 m zdecydował się Griezmann, a fatalny błąd popełnił rozgrywający 102. mecz w drużynie narodowej Fernando Muslera; lecąca praktycznie prosto w niego piłka zatrzymała się w siatce.

Griezmann nie celebrował zdobycia bramki, gdyż jego klubowym kolegą z Atletico Madryt, najbliższym kolegą i... ojcem chrzestnym jego córki jest Diego Godin.

Później emocje było już tylko niesportowe. Zawinił głównie młody Mbappe, który zaczepiony lekko - i raczej przypadkowo - ręką przez Cristiana Rodrigueza upadł na murawę niczym rażony piorunem; na boisku doszło do przepychanek z udziałem wielu zawodników obu zespołów.

W półfinale Francja, która w Rosji pokonała już trzy ekipy z Ameryki Południowej, poza Urugwajem także Peru (w grupie) i Argentynę (w 1/8 finału), w półfinale może zmierzyć się z kolejną drużyną z tego kontynentu - Brazylią. W piątek wieczorem "Canarinhos" w drugim ćwierćfinale powalczą z Belgią. (pap)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA