Sobota, 27 lipca 2024 r. 
REKLAMA

MŚ 2018. Rosja odpadła po rzutach karnych

Data publikacji: 07 lipca 2018 r. 23:53
Ostatnia aktualizacja: 17 lipca 2018 r. 13:25
MŚ 2018. Rosja odpadła po rzutach karnych
 

Chorwacja awansowała do półfinału piłkarskich mistrzostw świata po serii rzutów karnych. W meczu z Rosją padł remis 2:2 (1:1, 1:1) po golach Czeryszewa (31) i Fernandesa (115) dla Rosji, oraz Kramarica (39) i Vidy (101) dla Chorwacji. W serii rzutów karnych Chorwacja wygrała 4:3.

Rosja: Akinfiejew - Fernandes, Kutiepow, Ignaszewicz, Kudriaszow - Samiedow (54, Jerochin), Zobnin, Gołowin (102, Dzagojew), Kuzjajew, Czeryszew (67, Smołow) - Dziuba (79, Gazinski).

Chorwacja: Subasic - Vrsaljko (97, Corluka), Lovren, Vida, Strinic (74, Pivaric) - Rebic, Rakitic, Kramaric (88, Kovacic), Modric, Perisic (63, Brozovic) - Mandzukic.

Chorwaci byli faworytami ćwierćfinałowego meczu mistrzostw świata z Rosją. Piłkarze z Bałkanów z roli się wywiązali, choć zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Po 90 minutach był remis 1:1, po dogrywce 2:2, a w rzutach karnych wygrali 4-3.

Od pierwszego gwizdka Chorwacja nie przypominała drużyny, która gładko pokonała Argentynę 3:0. Jej ataki były powolne, schematyczne i w konsekwencji łatwo neutralizowane przez "Sborną".

Rosjanie eliminując w 1/8 finału Hiszpanię już osiągnęli wynik, którego mało kto oczekiwał. W sobotę mogli więc zagrać bez presji. To oni od początku groźniej atakowali, a w 31. minucie objęli prowadzenie, kiedy pięknym uderzeniem z ponad 20 metrów popisał się Denis Czeryszew.

Akcje Chorwatów nie nabrały rozmachu, ale jeszcze przed przerwą zdołali wyrównać. W 39. minucie błąd popełniła cała rosyjska defensywa, która zachowała się zbyt pasywnie. Mario Mandzukic nie niepokojony wbiegł w pole karne, precyzyjnie dograł do Andreja Kramarica, a ten bez trudu pokonał Igora Akinfiejewa.

Później na boisku nie działo się wiele ciekawego, ale z drugiej połowy warte odnotowania są dwie okazje Chorwatów. W 60. minucie w słupek trafił Ivan Perisic, a w 76. uderzający z dziesięciu metrów Luka Modric został zablokowany.

Znacznie bardziej interesująco było w dogrywce. Tym razem to podopieczni trenera Zlatko Dalica pierwsi przełamali impas. W 101. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Modric, a głową bramkę zdobył Domagoj Vida.

Rosjanie rzucili się do odrabiania straty i cel osiągnęli w 115. minucie. Również głową do siatki trafił Mario Fernandes, ale jemu Alan Dzagojew dogrywał z rzutu wolnego.

Oba zespoły po raz drugi z rzędu stanęły przed serią rzutów karnych. Wcześniej Rosja okazała się w nich lepsza od Hiszpanii, a Chorwacja od Danii. Ich wykonywanie rozpoczęli gospodarze mundialu, a strzał Fiodor Smołowa obronił Danijel Subasic.

Następnie skuteczni byli Marcelo Brozovic i Dzagojew, a kiedy uderzenie Mateo Kovacica zatrzymał Akinfiejew wszystko zaczęło się od początku.

Trzecią serię zaczął Fernandes. Zdobywca wyrównującego gola posłał jednak piłkę obok słupka. Później nie pomylił się już nikt i Chorwacja po raz drugi w historii zagra w półfinale mistrzostw świata. MŚ 1998 ostatecznie zakończyła na trzecim miejscu. W środę zmierzy się z Anglią, która pokonała Szwecję 2:0. (pap)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA