Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

MŚ 2018. Po meczu nie wszedłem do Internetu

Data publikacji: 23 czerwca 2018 r. 17:57
Ostatnia aktualizacja: 24 czerwca 2018 r. 12:45
MŚ 2018. Po meczu nie wszedłem do Internetu
 

Rozmowa z Edwardem Krychowiakiem, ojcem reprezentacyjnego piłkarza Grzegorza

- Jak pan ocenia mecz z Senegalem, w którym pański syn zdobył piękną bramkę, ale też przyczynił się do utraty jednej?

- Myślę, że drużyna wyszła na mecz za bardzo zachowawczo. Taktyka i technika Senegalu polegała na tym, żeby wstrzymać pierwsze ataki Polaków. My - zamiast bezwzględnie atakować - dostosowaliśmy się o nich. Druga sprawa też taka niewytłumaczalna, to negatywne zbiegi okoliczności, które doprowadziły do utraty dwóch bramek. Takie sytuacje zdarzają się raz na dziewięć meczy. Myślę, że trener i drużyna wyciągnęli z tego meczu konkretne wnioski. Myślę, że przygotowania taktyczne na mecz z Kolumbią zakończą się zwycięstwem.

- Rozmawiał pan z synem po meczu?

- Codziennie rozmawiamy. Przed chwilą, przed wylotem do Kazania, także rozmawialiśmy. Młody jest pozytywnie nastawiony. Mówił, że nie ma co się bać.

- A co powiedział o tym swoim nieszczęsnym podaniu do bramkarza?

- Do tego podania można napisać wiele scenariuszy. Począwszy od tego podania, skończywszy na wylocie piłkarza Senegalu zza linii bocznej i zderzenie naszego obrońcy z bramkarzem. Rozłóżmy to na trzech i to po prostu będzie wygodniej. Po tym meczu nawet nie wchodziłem do Internetu, bo bałem się czytać to, co tam jest napisane.

- Dużo gości miał pan na swoim podwórku na meczu?

- Sporo, bo wielu znajomych, z którymi oglądałem to spotkanie, to stała grupa, z którą od wielu lat spotykamy się w Mrzeżynie przed telewizorem, na meczach reprezentacji. Powiem tylko, że mecz oglądało u mnie także wielu dziennikarzy, a teraz będzie ich chyba jeszcze więcej.

- Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia na meczu.

Tekst i fot. Mirosław KWIATKOWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jarun
2018-06-24 12:36:48
Edek głowa do góry, będzie lepiej.
wchodzić, nie wchodzić oto jest pytanie
2018-06-24 09:28:02
"Po meczu nie wszedłem do Internetu"

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA