Czwartek, 18 lipca 2024 r. 
REKLAMA

MMA. Rębecki obronił pas mistrzowski

Data publikacji: 19 stycznia 2020 r. 00:14
Ostatnia aktualizacja: 19 stycznia 2020 r. 11:08
MMA. Rębecki obronił pas mistrzowski
 

Mateusz Rębecki ze szczecińskiego Berserkers Teamu obronił pas mistrzowski kategorii lekkiej podczas gali Fight Exclusive Night w Netto Arenie. Pochodzący z Gryfic zawodnik był lepszy od swojego przeciwnika zarówno w stójce jak i w parterze. W drugiej rundzie postawił kropkę nad „i” unieruchamiając Magomedowa Magomedova w parterze i rozbijając głowę rywala serią ciosów łokciem.

Było to już ósme zwycięstwo z rzędu podopiecznego Piotra Bagińskiego i czwarta obrona pasa FEN. Po efektownym TKO popularny „Chińczyk” nie ukrywa, że liczy na angaż w UFC, największej i najlepszej organizacji MMA na świecie. Co do walki z Magomedovem, to zawodnik podkreślał swoje dobre przygotowanie bokserskie i to, że starał się wypełnić plan przygotowany podczas treningów.

W walce poprzedzającej main event klubowy kolega Chińczyka, Wojciech Janusz miał mniej szczęścia, przynajmniej w samej walce, bo chociaż stoczył doskonały pojedynek, to sędziowie punktowali 29-28 dla jego rywala Adama Kowalskiego, reprezentanta olszyńskiego Arachionu. Los uśmiechnął się do szczecińskiego berserkera po walce, bo jego partnerka przyjęła oświadczyny. Natomiast zwycięstwo toruje A. Kowalskiemu drogę do walki o pas mistrzowski w kategorii półciężkiej FEN.

Podczas gali swoje kolejne zwycięstwa zanotowali inni zawodnicy Berserkers Teamu: Kamil Gniadek, Sebastian Romanowski i Łukasz Sudolski. Pochodzący ze Świnoujścia Samuel Vogt przegrał po technicznym nokaucie w drugiej rundzie z Jackiem Jędraszczykiem. Tradycyjnie, jedną z walk na FEN stoczono w formule K-1. Marcin Parcheta po efektownym pojedynku decyzją sędziów pokonał Gora Harutjunjana.

Tekst i fot. BaT

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

barubar
2020-01-19 10:47:02
MMA to ciężki sport, jeden z najtrudniejszych do trenowania, a zawodnicy muszą wykazać się zarówno umiejętnościami walki w stójce (boks, "kopane" sporty walki), zapasami jak i walki w parterze. To setki, tysiące technik, które trzeba udoskonalać, modyfikować, budując swój gameplan na walkę. Można lubić lub nie sportów walki, można lubić lub nie lubić tych zawodników, ale pisać, że "to zwykłe bicie jak wśród chuliganów", to albo brak wiedzy albo zwykła złośliwość. A MMA interesuje całkiem sporo osób i sądzę, że niejaki roger o tym wie, ale trudno mu się z tym pogodzić. ;)
Nazwa
2020-01-19 10:16:44
Szkoda, że zmienił piosenkę przed wejściem. Poprzednia (Lubię dżinsy) była lepsza i do tego charakterystyczna.
roger
2020-01-19 08:08:49
kogo to interesuje. to zwykłe bicie jak wśród chuliganów

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA