Dotarła do nas bardzo przykra informacja. Nie żyje Mariusz Linke, zawodnik brazylijskiego jiu jitsu i judo, doskonały trener, legenda sportów walki. Od pewnego czasu zmagał się z ciężką chorobą.
Ci którzy go znają podkreślają, że był nie tylko świetnym zawodnikiem oraz trenerem, ale i wspaniałym człowiekiem. Zewsząd płyną obecnie kondolencje.
Ciężko uwierzyć w śmierć jednego z prekursorów brazylijskiego jiu jitsu. Mariusz Linke odszedł od nas w wieku 52 lat. Redakcja „Kuriera” składa kondolencje rodzinie i bliskim.
BaT